Top Gear
- By Krzysztof Kudłacik
- In szosa
- With 11 komentarzy
- On 26 kwi | '2004
dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik
Dotarł do mnie dialog prowadzony między moją córką i jej kolesiem.
Paulinka – „Marcin – przyjdź jutro na kółko o Unii Europejskiej … będzie suuperrr …!”
Marcin – „Ee …. nie chce mi się”
Paulinka – „Ale chooodź. Będzie fajnie. Jak na przykład będziemy mówić o Włoszech, to poznamy włoskie dania narodowe. Pójdziemy na pizzę!”
Marcin – „Tak? Ee … to fajnie … lubię pizzę. Przyjdę”
No i jak tu odmówić mocy perswazyjnej takim argumentom? Oczywiście sprawę niemieckich parówek i piwa pozostawiam na boku, bez szerszego komentarza. Boć to nieletnie cielaczki. :-)
5 stycznia zamówiłem online pakiet 30to godzinny. Jak to modemiarz. I oto wczoraj na rachunku zauważyłem, że nie ma pakietu! a ja od półtora miesiąca jestem naliczany jak standardowy „impulsowiec”. Wściekłem się. No i musiałem się natknąć na tzw. Błękitną Linię. A teraz ciekaw jestem jak długi i z jakim skutkiem będzie rozpatrzona moja reklamacja. Zwłaszcza, że dotyczy dwóch faktur – aktualnej i z poprzedniego miesiąca – gdzie też nie było naliczonego pakietu, a były „impulsy”.
Siedzę sobie w minioną sobotę na krakowskim Rynku. Jest samo południe. Słonecznie i cieplutko. Obserwuję uważnie Paulinkę, która karmi krakowską szarańczę, czyli gołębie. Obok mnie siedzi jakaś kobieta. Przygląda mi się ze skupieniem. W pewnym momencie pyta wskazując na moją dłoń:
„Czy to różaniec?„.
Odpowiadam trochę zaskoczony „Owszem„.
Ona: „W jakim celu? To ozdoba?”
„Aby się modlić. To nie jest ozdoba„
Oto koleżanka pracująca w HelpDesku podsyła mi kwintesencję swojego losu. :) Ale zapewniam, że Ania nie jest „podejrzliwa, opryskliwa i znerwicowana„. Przeciwnie.
Piętnuję pacanów, którzy odpalając rano swoje pojazdy nie odśnieżają ich!. Efekt jest często taki, że jedzie taki pacan w otulinie śniegowej – przednia szyba z małą dziurką do zaglądania na wprost, a przednie światła niemal całkiem niewidoczne. Tak głupota powinna być karalna!
„Nieszczęścia chodzą parami” … ale nie jestem tego pewien. Minęły cztery dni od piątku 13tego a mnie znów dopadło. Tym razem zatarły się hamulce w moim samochodziku. No i po raz pierwszy w mojej samochodowej „karierze” musiałem skorzystać z drogiej usługi laweciarzy.
W minioną sobotę byłem z rodziną na mszy św. odprawionej w 25 rocznicę objęcia urzędu kardynalskiego przez kard.Franciszka Macharskiego. Msza została przygotowana przez bodaj pierwszy rocznik krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego dla którego właśnie Macharski był przełożonym Seminarium. Kilkunastu księży wyświęconych w 1977 postanowiło uczcić 25lecie panowania tego Księcia Kościoła. Macharski przyjął zaproszenie i o 11tej w minioną sobotę odprawił mszę w Andrychowie.