samotnik
- By Krzysztof Kudłacik
- In fotografia szosa
- With No Comments
- Tagged with Babice fotografia Sony NEX
- On 21 lut | '2015
dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik
Dawno nie było wpisu motoryzacyjnego. Pora nadrobić ten brak.
Od paru miesięcy jestem użytkownikiem pojazdu Peugeot 206 SW. I tenże pojazd zmusił mnie do zapinania pasów! Dla jasności – zapinałem pasy także w moim poprzednim jeździdełku, czy też w Megane Najlepszej Z Moich Żon. Jednak nigdy nie zapinałem pasów przy wjeżdżaniu do garażu! A teraz to robię…
Przyczyna jest prosta: alarm braku zapiętych pasów w Peugeot 206 włącza się bez opóźnienia – zamykam drzwi kierowcy i ruszam samochodem, a ta cholera już wrzeszczy! I to od razu tak, jakby świat się kończył.
Wyobraźnia kierowców nie zna granic:
Wkrótce po zmianie opon na zimowe zacząłem odczuwać coraz silniejsze bicie kierownicy w moim jeździdełku. Źródło tego bicia lokalizowałem jakoś po prawej stronie – od prawego koła. Tłumaczyłem to sobie tym, że koło wisi tylko na trzech śrubach – czwartą szpilkę urwał mi wulkanizator. Bicie w kierownicy było większe przy małej prędkości, a malało, gdy samochód jechał szybko. Wiktor trochę mnie przestraszył historią swojej znajomej, która przy takich samych objawach urwała koło.
… to był VW Golf II, czerwony, 5D, z silnikiem 1.6 litra, poczwórne reflektory przednie, produkcja (bodaj) marzec 1990r. – czyli końcówka produkcji, tuż przed premierą wersji III.
Zdjęcie za Things Organized Neatly: http://42.pl/u/2×08