head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Posts in the bitrate category

pomyłka?

Paulinka czytając drugi tom „Władcy Pierścieni” słucha dyskmana w którym gra jakaś płyta jednego z jej ulubionych artystów – Toma Waitsa. Postanowiłem jej dać do słuchania czegoś nowego. Założyła płytę i po paru chwilach słyszę:
Tato! Ale ty się pomyliłeś … dałeś złą płytę …
Dlaczego złą? Coś się zepsuło?
– pytam zaniepokojony.
Ta płyta jest zepsuta, bo nie ma na niej głosu … to znaczy tu są same instrumenty i nikt nie śpiewa

(więcej…)

rip-machine(s)

Dość często różni ludzie pytają mnie o zestaw narzędzi do obrabiania muzy dźwiękowej. Najczęściej chodzi o tulsy do przeróbki płyta audio – pliki | pliki – płyta audio oraz między konwersję plików między różnymi formatami.

Poniżej zestaw tego, co sam używam/ałem do takich operacji.
Konwersja audio – pliki
Są w zasadzie trzy główne narzędzia:

  1. Exact Audio Copy – żywa legenda; raczej dla zaawansowanych użyszkodników, którzy lubią się zabawić różnymi ustawieniami
  2. dBpowerAMP Music Converter – cała kolekcja prostych i intuicyjnych w obsłudze narzędzi. Często działają na zasadzie fire&forget, ale niczego tak naprawdę im nie brak
  3. Razorlame – jeśli już rzeczywiście upierasz się, żeby prawdziwe audio profanować do formatu *.mp3
  4. CDex – wzorowany po części na RazorLame, choć chyba sympatyczniejszy w obsłudze
  5. foobar2000 – moje ulubione: konwerter, odtwarzacz, edytor tagów

(więcej…)

Chylińska … tylko po co?

Nawet lubię ostatnią płytę Chylińskiej – „Winna”. Dziewucha kolejny raz przekonuje, że głosisko ma należyte, rockowe. I melodyjki dość miłe dla ucha takiego ramola, jak ja. Chylińska wykazuje pewien szacunek dla klasyki rocka. Bez wątpienia chętnie zerka także na współczesność – np. na Rammstein czy Audioslave. Za to wszystko respect.

Ale przy tym bezprzykładnie marnuje coś … jakby to nazwać … poczucie dobrego smaku.

I piszę to ja – były wierzący ;-] punk.

(więcej…)

Jolie Holland + Norah Jones

Słuchacze klimatów a la Norah Jones – jeśli tylko będziecie mieli możliwość, to koniecznie musicie poznać płytę (pierwszą studyjną) Escondida autorstwa Jolie Holland. To naprawdę zdolna dziewucha ze wsi. I do tego bardzo wrażliwa. Perełka. Pewnie urodą paszczową nie dorównuje Norah, ale muzycznie … kto wie …

Music Express po polsku

Popełniłem przekład interfejsu programu Music Express. Program jest wart uwagi tych, którzy starają się zapanować nad rosnącą kolekcją płyt audio i muzyki w plikach. Musical Express rozpoznaje najważniejsze obecnie formaty Audio-CD, MP3, WMA, OGG Vorbis, APE Monkey, AAC MPEG-4, VQF TvinVQ, MPC MPEG+, WAV oraz FLAC.
Gdyby poszukiwać analogii, to jest to dedykowany plikom muzycznym WhereIsIt, który jak na razie nie rozpoznaje za wielu formatów dźwiękowych – a szkoda.

(więcej…)

Seven B – polecam

W miniony weekend byłem na weselu!

wesele w Rzeszowie
wesele w Rzeszowie

– wydarzenie to miało świeży i miły smaczek: otóż żywa kapela, która przygrywała do baletów grała rockowe covery z lat 60tych i 70tych! I naprawdę … nie przypuszczałem, że można pląsać całkiem sympatycznie przy ’Wholla lotta loveZeppów, ’All right nowFree, ’Home sweet AlabamaLynyrd Skynyrd, ’Come togetherBeatles, ’SatisfactionRolling Stones, ’Susie QCCR
A ponieważ bawiłem się wyśmienicie w tych klimatach, więc gorąco polecam ten zespół:
http://www.sevenb.art.pl/
Naprawdę warto gości zamówić do obsługi wesela, imprezy plenerowej w firmie, zjazdu klasy maturalnej itd.

(więcej…)

och

Fantastyczne narzędzie. Dorobiłem się sporej kolekcji muzy na kasetach magnetofonowych. I teraz cały ten starannie dobrany dorobek zbiera kurz. Przyczyny są proste: duża wieża wyszła z mody i użytku (bo wzmacniacz poszedł się paść), a od dwóch lat słycham muzyki tylko przez komputer – z plików lub bezpośrednio CD-audio. Gdyby takie cudo wpadło mi w ręce, miałbym moje zabawki z powrotem i nawet większość z nich możnaby konwertować w pliki (tfu, tfu – w *.mp3).

Metallica + Opole

Szkoda, że jakoś nie mam wolnych funduszy, aby wziąć udział w takich zapierających dech w piersiach imprezach, jak katowicki koncert Metalliki. Kolega, z którym pracuję miał to szczęście i był … w całości potwierdził to, co np. opisał onet. No cóż … mnie pozostają wrażenia telewizyjne. Parę miesiący temu obejrzałęm bodaj w MTV niemal akustyczny studyjny koncert Metalliki. Rzeczywiście muzycy musieli się tu wykazać tym, co najlepsze: wirtuozerią instrumentalną, doborem repertuaru (dla tych, co nie są w temacie: właśnie zespół promował St.Anger, którym starał się udowodnić fanom, że nadal grają ostry metal. I to się udało. Także podczas koncertu akustycznego w MTV. Chłopaki rzeczywiście pokazali pazury grając akustycznie metal w najlepszym gatunku, bez specjalnej sceny – stali tylko na niewielkim podium tak, aby kamery mogły ich odróżnić od kłębiącej się wokół publiczności).

(więcej…)