Jolie Holland + Norah Jones
- By Krzysztof Kudłacik
- In bitrate
- With 4 komentarze
- On 7 lis | '2004
Słuchacze klimatów a la Norah Jones – jeśli tylko będziecie mieli możliwość, to koniecznie musicie poznać płytę (pierwszą studyjną) Escondida autorstwa Jolie Holland. To naprawdę zdolna dziewucha ze wsi. I do tego bardzo wrażliwa. Perełka. Pewnie urodą paszczową nie dorównuje Norah, ale muzycznie … kto wie …
krzychu
7 listopada 2004 at 21:13 |
Właśnie przesłuchałem sobie bodaj trzeci raz Escondida … no i tak mnie to rozmaśliło, że jako odtrutkę muszę zastosować The Clash http://www.allmusic.com/cg/…
hankie
8 listopada 2004 at 6:21 |
Bardzo wrażliwa, powiadasz, i nie dorównuje paszczowo? Hmm, hmm… :-)
Ana
16 marca 2005 at 23:47 |
Jolie Holland na płycie Eskondida jest o wiele bedziej "dokończona" niż na płycie KATALPA z 2002 roku. Kołysze głosem, który nie potrzebuje wielkiego instrumentarium. To bezpieczny ciepły głos, którym matki mogłyby usypiać swoje dzieci. Śpiewa wprawdzie o tym, że życie to nie rurki z kremem, ale nie kryje również, że odnaleźć się tu i teraz znaczy próbować zrozumieć pokochać i jednak cieszyć się. Zatem w drogę….:)
empiryk
17 marca 2005 at 8:35 |
Tak to zgrabnie napisałaś, że zaczynam żałować, iż nie mam dostępu do "Katalpa" …