head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

rewanż cyfry

Wpisując poprzednią notkę o Cyfrze plus byłem naprawdę wkurzony. Ale nie poprzestałem na napisaniu notki. Zatelefonowałem do tej telewizji.
I doczekałem się rewanżu.

Żeby zadzwonić do Cyfry trzeba się autoryzować pełnymi danymi użytkownika – co też zrobiłem, więc doskonale wiedzieli, ko i w jakiej sprawie telefonuje. Dodatkowo – zażyczyłem sobie od operatorki, która odebrała rozmowę, żeby przekazała osobom odpowiedzialnym, iż ich oferta programu lojalnościowego jest żenująca i działa zniechęcająco – w szczególności dla takich lojalnych płatników, jak ja. Rzecz jasna nie pieniłem się i nie krzyczałem do boga ducha winnej telefonistki w Cyfrze – szkoda ją stresować. Tym bardziej, że – sądząc po tonie głosu i całości rozmowy – była to osoba początkująca. Spokojnie i rzeczowo wyjaśniłem jej, dlaczego ich mniemana oferta mnie obraża i jestem nią oburzony.
A co kurna!? Płacę i mam choć tyle praw, żeby powiedzieć co o nich myślę.

Minął może niecały tydzień od mojego telefonu do syfry, a tu dzowni ktoś od nich – chce rozmawiać z moją żoną, która formalnie jest abonentką.
Najpierw odpytano ją, co jej nie odpowiada w programie promocyjnym. Anettka pamiętała moje wyjaśnienia i je powtórzyła. Niestety, nie otrzymała pocieszających informacji np. o tym, że źle zrozumieliśmy ideę Złotych Plusów lub że program poszerzono i my jako wyssani z kasy przez Cyfrę Plus mamy jakiś nowy, niespodziewany bonusik.
Jednak w ramach – jak ja to rozumiem – otarcia łez, zaoferowano nam inną promocję: 10 dodatkowych kanałów za 1 (słownie: jeden) zł miesięcznie przez następne 6 (słownie: sześć) miesięcy – po tym okresie mogę kontynuować korzystanie z tych kanałów (wg ceny katalogowej) lub zrezygnować. W tych nowych kanałach są: National Geographic, Animal Planet, TCM, Cartoon Network, MTV2, ESPN Classic, BBC Prime, Eurosport 2… i coś tam jeszcze. Mnie szczególnie interesują trzy pierwsze. Więc powiedzieliśmy tak.

Skorzystałem z oferty dlatego, że zwyczajnie doszedłem do wniosku, iż należy mi się ten drobny bonus jak psu buda. I tyle.

Reakcja Cyfry plus wcale mnie nie zachwyca. Jak pisałem: oni mi łaski nie robią. Oczywiście to, że odnotowali moje rozczarowanie, oddzwonili, złożyli ofertę odbieram wyłącznie jako chęć pewnego ratowania twarzy z ich strony.

wypadek i 27 arrow-right
Next post

arrow-left squash
Previous post

  • CoSTa

    2 kwietnia 2006 at 16:09 | Odpowiedz

    jak na polskie standardy to zachowali się imo bardzo ładnie. oddzwanianie do klienta??? jeszcze się z takim zaangażowaniem nie spotkałem. a nie, spotkałem się – molestują mnie o spotkanie kolesie z mojego drugiego filaru. chcą mi coś wcisnąć a mnie interesuje co. jeśli jakies fajowe ubezpieczenie z mnóstwem opcji – ja bardzo chętnie :).

    ale to absolutny wyjątek. jeszcze z taką rekacją się nie spotkałem. raz tylko zachwyciła mnie obsługa – iiyama fenomenalnie przeprowadziła naprawę gwarancyjną. po prostu cud miód załatwiono sprawę. cała reszta (tepsy, kablówki, internety i diabli wiedzą co jeszcze) odzywa się tylko przy okazji spóźnień w płatnościach. szkoda bo nie tak się przywiązuje klienta do firmy i nie tak poznaje się jego potrzeby.

  • btd

    2 kwietnia 2006 at 22:06 | Odpowiedz

    cartoon network nie chcesz? ;-)

  • empiryk

    2 kwietnia 2006 at 22:14 | Odpowiedz

    Ja nie. Córka owszem :)

  • ehh

    4 kwietnia 2006 at 20:40 | Odpowiedz

    To ja też musze zadzwonić bo korzystam już 5 lat (abonament z Canal+ + dodatki) to ciekawe co powiedzą, a te punkty to chyba przegapiłem lub ktoś wyciągnął kartkę przede mną.

  • Xom

    5 kwietnia 2006 at 6:44 | Odpowiedz

    Musze Cie rozczarować. Cyfra+ wcale do Was nie "oddzwoniła". Propozycja, która przedstawiono jest w chwili obecnej promocją obejmującą wszystkoch abonentów. Co więcej – do oferowania jej zatrudniono sztab studentów w telesprzedaży, którzy dzwonią do (z całym szacunkiem) kogo popadnie.

  • empiryk

    5 kwietnia 2006 at 8:38 | Odpowiedz

    Ale miodzio! Nie czuję się rozczarowany :)
    Zwróć uwagę na to, że BOKowiec telefonując do mojej żony pytał o przyczyny niezadowolenia z złotej promocji.

    Widzę dwa scenariusze: (a) do syfry dotarła świadomość – lub masa klientów zadzwoniła – że te złote promocje są nic nie warte; (b) syfra jest przekonana, że promocje są genialne.
    Więc aby:
    (a) poprawić swój nadszarpnięty wizerunek – ruszyli nową promocję,
    (b) wzmocnić falę złotej promocji, dodano nową.
    Jakże odmienne przyczyny mogą wyprodukować ten sam skutek.

  • eNJey

    6 kwietnia 2006 at 20:21 | Odpowiedz

    Bardzo mi się podoba Twoje podejście do bogu ducha winnej telefonistki w cyfrze. Szkoda że wszyscy klienci nie są tacy grzeczni ;)

  • empiryk

    7 kwietnia 2006 at 19:51 | Odpowiedz

    No wiesz – codziennie współpracują z naszym BOKiem i wiem, jakie cuda mogą się dziać i jacy różni-różniaści klienci trafić. Czasami są to prawdziwe skurwiele :-/
    Więc mam świadomość, co zależy, a co nie zależy od BOKu. Oby tylko BOK słał tzw. feedback komu trzeba i kiedy trzeba.

  • wg

    11 kwietnia 2006 at 12:52 | Odpowiedz

    gwoli ścisłości – nasz BOK oddzwania ;) – znaczy jest powyżej standardu ;)

  • syfra wygrała | head.log

    13 marca 2009 at 11:29 | Odpowiedz

    […] moje utyskiwania i krytykę Cyfry Plus (#1, #2)? Oto zgodnie z regulaminem złożyłem wymówienie umowy abonenckiej. Okresy wypowiedzenia: 3 […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *