head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

karykatury Mahometa – co zyskaliśmy?

W zasadzie nie powinienem tu używać liczby mnogiej. Powinno być: co zyskał dziennik Rzeczpospolita?
Ja mam wrażenie, że nic nie zyskała. Więcej: chyba straciła na autorytecie.

Czytam bowiem uzasadnienie jakie podał rednacz rzepy Grzegorz Gauden. Owszem: jest ono klarowneW wolność mediów w Europie usiłują ingerować politycy państw islamskich [..] Wolna prasa i wolne państwa nie mogą ulec temu szantażowi. Osobiście stoję na stanowisku, że RZ popełniła błąd. Miała szczytny cel, ale zareagowała poniekąd emocjonalnie i w złym kierunku. To było działanie krótkowzroczne.

Krótkowzroczne dlatego, że stanowi gest – jest machaniem transparentem z hasłem wolności słowa, choć jest drastycznie oczywistym, iż tu wolność słowa jest tu w konflikcie z odpowiedzialnością za nie. Innymi słowy: Gauden i jego dziennik świadomie obraził uczucia religijne ogółu muzułmanów.
Krótkowzroczność emocjonalnego gestu naszego dziennnika widać także w tym, że w zasadzie zaatakował (że tak powiem) z górnego C i w zasadzie nie wiadomo, co w dalszej kolejności mógłby zrobić? No, chyba, że nic nie zamierza zrobić – co jest wysoce prawdopodobne.

Gauden jest przenikliwym dziennikarzem i wie, iż wkracza na teren (toczącej się od bardzo dawna) wojny kultur. Sam pisze o tym w wspomnianym uzasadnieniu. Ale wojna kultur toczona na krótkie lewe-sierpowe wymierzone w uczucia religijne jest kiepskim polem do popisu. Wtedy można sobie tylko pluć w twarz. A to dość durne zajęcie. Tego nawet dresiarze nie robią.

A co powinna zrobić Rzeczpospolita, żeby wykazać się lepszym skutkiem?
Powinna opublikować jako wkładkę lub dodatek całą książeczkę Oriany Fallaci Wściekłość i duma – najpełniejsze jak dotąd credo zachodniej cywilizacji upadającej pod ciosami walczącego, ekspansywnego Islamu. I to uważam za właściwy ruch.
Rzepa li tylko wzburzyła emocje i bez potrzeby obraziła uczucia religijne sporej części muzułmanów, którzy są dalecy od wspierania terroryzmu! A tymczasem mamy wojnę kultur w której, my – chrześcijański Zachód – jesteśmy w głębokiej defenzywie.
Jednak publikacja, którą sugeruję byłaby – jak podejrzewam – zbyt trudna dla politycznie poprawnego dziennika jakim jest Rzeczpospolita. Więc jej redakcja wybrała działanie po najmniejszej linii oporu. Podanie czytelnikom bardzo swoistego dzieła, jakim jest Wściekłość i duma wymagałoby stanięcia w obronie wielu innych wartości – nie tylko wolności słowa. Tego szanowna redakcja już zapewne nie zrobi.
Więcej – w opublikowanym uzasadnieniu dostrzegam swoistą sprzeczność – można powiedzieć dwulicowość:

Zdecydowaliśmy się przedrukować te karykatury, bo całkowicie odrzucamy metody, do których odwołali się islamscy przeciwnicy publikacji. Wolności wypowiedzi trzeba bronić. Także wtedy, kiedy nie zgadzamy się z ich treścią.

Skoro się nie zgadzają z treścią, to dlaczego publikują? W innym miejscu widać jak na dłoni, że nasza gazeta nie ma najmniejszego wyczucia sytuacji i nie rozumie, że to co dla Cywilizacji Judeo-Chrześcijańskiej wyrosłej na tolerancji religijnej XVIII wieku jest normą, dla prawie całości Islamu nie ma zastosowania:

Wyznawcy islamu sięgnęli jednak po metody, które są obce naszej cywilizacji. Po publikacji prywatnego dziennika w małym kraju europejskim państwa islamskie odwołują swoich ambasadorów i domagają się przeprosin od polityków. W wolność mediów w Europie usiłują ingerować politycy państw islamskich. Publicznie palone są flagi Danii, a terroryści grożą zamachami i porywaniem obywateli krajów, w których wolne i niezależne od państwa dzienniki w imię solidarności opublikowały karykatury.

Czy nasi dziennikarze nie przyjmują gołych faktów, iż pojęcie tolerencji i demokracji wraz z pokojowym rozwiązywaniem sporów jest obce narodom islamskim? Celowo użyłem wskazania na narody bo nie ma sensu rozróżnianie tu reżimów w krajach arabskich: niekóre są teokratyczne, inne policyjne, a jeszcze inne na wpół plemienne lub kastowe. To akurat nie ma tu nic do rzeczy.

Kończąc: Rzeczpospolita popełniła poważny błąd. Obraziła cudze uczucia religijne. Wzięła – lub wydawało jej się, że wzięła – udział w konflikcie kultur: islamskiej i judeo-chrześcijańskiej. Jednak tak naprawdę Rzeczpospolita wykonała pusty gest, który poszedł w fałszywym kierynku.
Dlatego ja nie podam żadnych linków do karykatur Mahometa – to jałowe gesty.

początek cenzury? arrow-right
Next post

arrow-left najgorsi kierowcy UK?
Previous post

  • btd

    5 lutego 2006 at 22:38 | Odpowiedz

    Hm tak samo jałowe jak walenie w bębny religii i 'obrazy uczuć’. Jak na razie sytuacja na świecie i w Polsce pokazuje że najgłupszym wymysłem człowieka są religie które służą do omamiania ludzi i sterowania nimi. A ogólnie są dla mnie wymysłami z tak dawna że dziwi mnie że jeszcze istnieją. Ale ludzie zawsze szli na łatwiznę i lepiej pomachać biblią/koranem/torą/whatever niż samodzielnie ruszyć mózgiem.
    Opium dla ludu hahahhaha (nie, nie jestem komuchem)

  • empiryk

    6 lutego 2006 at 9:03 | Odpowiedz

    Ja generalnie szanuję wolność słowa. Nawet gdy autor wypowiedzi bełkocze. Dlatego zostawiam twój komentarz. Ale twoje opinie o religii średnio mnie interesują. O wiele bardziej interesuje mnie twoja opinia o zachowaniu 'Rzeczpospolitej’ – bo o dziwo (a może właśnie dlatego) akcja dziennika okazała się wręcz spektakularna i obudziła zastanawiajaco silne emocje ;)

  • CoSTa

    6 lutego 2006 at 9:31 | Odpowiedz

    zachowanie jak zachowanie. od kontekstu religijnego ni cholery krzychu w tym przypadku nie uciekniesz, choćbyś bardzo chciał :). tu nie chodzi o wolność słowa bo przecież nikt nie zakazuje instytucjonalnie publikowania takich karykatur. ani w danii, ani w polsce (póki co :)), ani w żadnym demokratycznym kraju. problem w tym, że publikując takie karykatury, pisma zachodnie (a teraz i rzepa) postępują wbrew najzwyczajniejszej na świecie, prostej, ludzkiej kulturze. to wartość bardzo ale to bardzo zapomniana i jak widać – zapominana coraz bardziej. bycie tak po prostu kulturalnym i dobrze wychowanym. a to zakłada między innymi szacunek dla czyichś religijnych uczuć i norm. tak muzułmańskich jak i chrześcijańskich (i całej tej reszty).

  • empiryk

    6 lutego 2006 at 9:36 | Odpowiedz

    Od kontekstu religijnego nie uciekam: wręcz przeciwnie. Natomiast o 'wolności słowa’ mówią dziennikarze – wg mojej oceny wolność słowa to jest tu tylko (i aż) pobocznym wątkiem.

  • btd

    6 lutego 2006 at 11:16 | Odpowiedz

    kombinowalem i kombinowalem i co chwile nie pasowalo zeby 'odpowiednie dac rzeczy slowo’. Wieczorem napisze. Uzasadnij dlaczego 'belkocze’ :-)

  • btd

    6 lutego 2006 at 17:40 | Odpowiedz

    Już wiem – dzięki blogowi Byta.
    http://ateista.blog.pl/arch
    Jak dla mnie, Ty zapewne się nie zgodzisz ;-), napisał to co ja miałem na myśli, ale o wiele łagodniej i mniej gniewnie.
    Podobieństwo moherowy beret = fanatyk w turbanie już wczoraj mi się nasunęło.
    A tutaj kolejny przykład do czego prowadzi 'religijność’ motłochu (żeby była jasność: religijność nie klasyfikuje nikogo do tegoż motłochu)
    http://wiadomosci.gazeta.pl

  • empiryk

    2 marca 2006 at 8:09 | Odpowiedz

    @btd
    Odnośnie:
    http://born66.net/item/479#
    Wyjaśniam ci, co następuje:
    a. twoja opinia o 'opium dla ludu’ jest prostacka i durna.
    b. wpisujesz taką opinię na mojej stronie – a ja jestem praktykującym katolikiem – o tym pewnie wiesz. Zatem mogę podejrzewać, że świadomie chcesz mnie obrazić. A to dziwne, prawda?
    c. masz pecha – mam wykształcenie religioznawcze i zupełnie nie mam motywacji przekonywać o roli religii w dziejach ludzkości kogoś, kto swoje wiadomości o religii czerpie z brukowców i broszur typu Jak zostać antyklerykałem i ateistą w weekend?.
    d. zanim ponownie zechcesz bełkotać, to chwilę pomyśl: gdzie to robisz i dlaczego?
    Swoich braków wiedzy pewnie łatwo nie nadrobisz, więc dla mnie wystarczy, że będziesz zwykłym, kulturalnym gościem. Czego ci szczerze życzę.

  • Demokracja - opium dla ludu

    15 lutego 2008 at 12:19 | Odpowiedz

    http://merlin.pl/frontend/b

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *