ulica na dziś
- By Krzysztof Kudłacik
- In obyczaje
- With 3 komentarze
- On 14 kwi | '2009
dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik
Wczoraj miałem olśnienie. Nie zdarza się to codzień!
Oczywiście jak co roku firmowy HR zrobił remanent zaległych urlopów i rozpoczęła się akcja czyszczenia tych zaległości. I wtedy pomyślałem, że skoro ktoś ma np. kilkanaście dni nie wykorzystanego urlopu, to bierze się to z faktu, iż jemu ten urlop jest zbędny!
Z drugiej strony jest nie mała grupa osób, którym urlopu wciąż brak i mają go za mało do swoich potrzeb.
Tę jawną niesprawiedliwość i brak równowagi można prosto zlikwidować – wystarczy wprowadzić możliwość oddawania swojego zbędnego urlopu innym ludziom będącym w potrzebie!
Internet jest bogaty. A przede wszystkim jest pełen rozmaitości. Zdarzają się czasami dziwne dziwadełka. Oto od pewnego czasu pracownicy naukowi różnych uczelni dostają spam. Zanim przejdziemy do treści, proszę zająć wygodną pozycję , odprężyć się, zaprzestać chwilowo konsumpcji napojów etc. Oto jego treść:
Chodzi to za mną od weekendu. Grabowski – jeden z najlepszych polskich aktorów dramatycznych w porywającym wykonaniu Jestem jak motyl:
Gdzieś wczoraj w moim radyjku słyszałem o wynikach szczytu G20, który ponoć wymyślił (m.in.), że przyczyny kryzysu to istnienie rajów podatkowych.
Nie chcę wchodzi w detale, bo na chwilę obecną to tylko lista pobożnych życzeń i do konkretów jeszcze daleka droga.
Ja o czym innym chciałem. Chciałem o Karolu Marksie!
Zgoda – ten wpis będzie zrozumiały raczej tylko dla tych, którzy młodość swoją lokują w okresie PRL, a konkretnie władzy Edwarda Gierka . To m.in. piszący te słowa. Pamiętam lata prosperity gierkowskiej i brzemię jego dziedzictwa w postaci – niemal przysłowiowych – 40 mld USD długu, który jak kamień młyński u szyi ciągnął Polską Rzeczpospolitą Ludową w dół. Do upadku ekonomicznego i społecznego.
Bracia i siostry! 31 marca 2009r. spłaciliśmy dług wobec Klubu Paryskiego!
Pięknie, prawda?
Jak poznać, czy nasze społeczeństwo jest już w stanie kryzysu?
Pytanie pozornie proste. Jednak, jak już zapewne zauważyliście – odpowiedź na nie wcale do prostych nie należy. Spierają się o tę odpowiedź politycy, spierają się ekonomiści. Może za wyjątkiem banków, które zwietrzyły okazję do dodatkowego złupienia nas, swoich klientów, nas – czyli społeczeństwa.
Więc od pewnego czasu zastanawiam się nad kryterium zdroworozsądkowym, potocznym i raczej łatwym do użycia. Oto moje kryterium:
Mam mega-zaległości w tiwi, ale ten kawałek powyżej mnie powalił. Niejaka Jola Rutowicz (znana z tego, że jest znana) razem z Janem Nowickim. Powala!
Zacytuję Nowickiego:
Bo brzuch u mężczyzny, to jak piersi u kobiety proszę pani…