Wielkanoc
- By Krzysztof Kudłacik
- In dusza
- With No Comments
- On 27 mar | '2005
Aby Chrystus Zmartwychwstały nauczył nas przebaczania i dał nadzieję życia wiecznego.
dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik
Aby Chrystus Zmartwychwstały nauczył nas przebaczania i dał nadzieję życia wiecznego.
Minęło 20 lat od nadania mojej macierzystej szkole średniej imienia prof.Tadeusza Kotarbińskiego. Pamiętam te zdarzenia dość dokładnie. Zwłaszcza, że byłem pierwszym laureatem konkursu wiedzy i życiu i twórczości Kotarbińskiego, jaki zorganizowano w szkole. Być może nawet był to punkt zwrotny w moim rozwoju – zetknięcie z filozofią. Owszem, to było co najwyżej liźnięcie encyklopedyczne lub nawet mniej, ale ślad pozostał. We mnie i w innych.
Ale o czym innym chcę parę zdań. Oto widzę, że wśród rocznicowych prelegentów jest ówczesny dyrektor Zespołu Szkół Technicznych – E.Ryłko. I znów masa wspomnień – tym razem raczej niemiłych.
Jak w temacie. W październiku będzie rodzeństwo dla Paulinki
Mam mieszane odczucia co do mody panoszącej się bezwstydnie w sieci. Mianowicie jakoś zupełnie mi nie odpowiadają życzenia składane drogą elektroniczną w ogólności: czyli mailem, SMSem, elektroniczną kartką pocztową.
Jakoś tak samorzutnie stałem się w tym względzie cholernym tradycjonalistą. Mam wrażenie, że mail – nawet ten upiększony obrazkiem – jest zimny i trywialny. Podobnie SMS. Trąci to wszystko sztucznością, nawet jeśli w takim mailu są (jak należy przypuszczać) samodzielnie stworzone życzenia. Dostając takiego maila jakoś nie czuję się niczym wyróżniony. A tu właśnie sądzę, iż życzenia powinny mieć indywidualny charakter – nawet jeśli sprowadza się to tylko do odręcznego pisma na tradycyjnej kartce świątecznej.
Zygmuntowi dziękuję…
Tomek popełnił bardzo celną wypowiedź. Poruszyła mnie.
W czasie czytania dzisiejszej Ewangelii pomyślałem sobie, że często księża bardzo mocno inwestują w budynki kościelne zapominając przy tym, że ten prawdziwy Kościół to nie ten z kamieni i złota. Na szczęscie przypomniałem sobie zaraz, że w sąsiedniej parafii jest taki proboszcz, który i jednej i drugiej ambicji potrafi sprostać.
4 listopada otrzymałem drugą szansę – od tego dnia, od 18:30 żyję na kredyt.
Jest piękna jesień. Wczoraj wybraliśmy się na spacer z Rzyk Praciaków na Leskowiec i Groń Jana Pawła II. Ponad trzy godziny wspaniałych widoków i miłych wrażeń. Jesień jest teraz piękna. Można obejrzeć widoczki zapierające dech w piersiach. Poniżej próbki:
Zainteresowanych ciągiem dalszym zapraszam do wybranej galerii.
… nie żyje. Odszedł jeden z najważniejszych polityków polskich. Dość szczególne wrażenia towarzyszyły mi, gdy dziś rano usłyszałem tę wiadomość w Trójce. Ogarnął mnie smutek. Mam wrażenie, że wraz z nim odeszły z polskiej polityki resztki zwykłej ludzkiej uczciwości i wrażliwości na los najsłabszych.