puknięcie ciquecento
- By Krzysztof Kudłacik
- In varia
- With 7 komentarzy
- On 12 sty | '2007
Szit happens – jak mawiają starożytni Eskimosi. Tym razem pecha miała Najlepsza Z Moich Żon. Jej leciwy cinquecento 700 odbył bliskie spotkanie trzeciego stopnia z kufrem Seata naszej sąsiadki.
Obie panie na szczęście nie poszły na noże i uznały swoją wzajemną winę. Bez wchodzenia w szczegóły. I dobrze zrobiły. Ja rzeczy nie widziałem, jednak z zeznań Anettki wychodzi, iż w zasadzie była ona bez winy … no chyba, żeby się uprzeć, to jej udział oceniam na 25%. Najwyżej.