head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Oto mamy ciekawy przypadek. Stacja HBO wyświetla właśnie 5 sezon „Gry o tron” – jeden odcinek na tydzień. Pech chciał, że tuż po premierze pierwszego odcinka, do sieci wyciekły kolejne epizody. Stało się to przy pomocy krytyków, którym stacja z reguły udostępnia swoje materiały przedpremierowo, zwykle na fizycznych nośnikach.

Zwykle spotyka się obiegowy argument, że udostępnianie w internecie filmów obniża przychody wytwórni filmowych. A tutaj mamy – nie pierwszy zresztą raz – kontrprzykład:

Mimo wszystko, trzeba przypomnieć, że choć przed premierą 5. serii pierwsze 4 odsłony zostały nielegalnie pobrane ponad milion razy, nie przełożyło się to na spadek oglądalności podczas oryginalnych emisji. Ta w dodatku wzrosła w porównaniu z poprzednim sezonem.

Za: naekranie.pl

mój ulubiony wrak arrow-right
Next post

arrow-left walka o 3 miejsce Plusligi - aż boli
Previous post

  • Łukasz K.

    6 maja 2015 at 13:19 | Odpowiedz

    Przecież to nie jest żaden argument tylko to jest mocno zakłamana interpretacja liczb. Primo, żeby wydać osąd powinniśmy poczekać na emisję piątego odcinka tego sezonu, który nie wyciekł i potem zacząć coś rozmyślać, ale już na tę chwilę widać, że piractwo mocno uderzyło w oglądalność telewziyjną „Gry o tron”- inna sprawa czy uderzyła w HBO, którego model biznesowy opiera się na subskrypcjach a nie na reklamach.

    Serial wyciekł w w okolicach dnia emisji pierwszego odcinka piątego sezonu, więc mu nie zaszkodził. Szkody powinniśmy wyszukiwać w kolejnych odcinkach. I tu widzimy spadek widowni był bezprecedensowy! HBO straciło z pierwszego na drugi odcinek 1 milion 190 tysięcy widzów, w poprzednim sezonie było to 330 tysięcy, wcześniej 100 tysięcy, jeszcze wcześniej 100 tysięcy a najwcześniej 20 tysięcy. Epizody 2, 3 i 4 były poniżej oglądalności połowy epizodów ubiegłego sezonu, wcześniej w historii serialu tak jeszcze nie było, zawsze nawet najsłabiej oglądany odcinek sezonu miał lepszy wynik niż każdy z odcinków poprzedniego sezonu z osobna. Odcinek 4. piątego sezonu to już w ogóle miał mniejszą oglądalność niż odcinek 4. sezonu czwartego, kolejna rzecz bezprecedensowa.

  • Krzysztof Kudłacik

    11 maja 2015 at 13:34 | Odpowiedz

    trudno mi oceniać wiarygodność źródła z którego czerpie 'naekranie.pl’ – być może jak ich zapytasz, to podzielą się szczegółami. Moją uwagę zwróciły dwa fakty: pierwszy, że wycieki pochodzą z środowiska krytyków/recenzentów; i drugi – że nie ma negatywnego wpływu na oglądaność. Obydwa mnie rozbawiły :) tym bardziej, że niemal zupełnie nie interesuję się box office’ami. news z 'naekranie’ – jak sądzę – donosi się do rynku amerykańskiego.
    Ale zaintrygowałeś mnie. Na szybko sprawdziłem: ten serial HBO jest najbardziej piracony spośród całego repertuaru tej stacji. I co widać w liczbach – poniżej oglądalności poszczególnych sezonów (odcinki otwarcia i finały):
    1×01 – „Winter is Coming” – 2,22 mln
    1×10 – „Fire and Blood” – 3,04 mln
    2×01 – „The North Remembers” – 3,86 mln
    2×10 – „Valar Morghulis” – 4,2 mln
    3×01 – „Valar Dohaeris” – 4,37 mln
    3×10 – „Mhysa” – 5,39 mln
    4×01 – „Two Swords” – 6,64 mln
    4×10 – „The Children” – 7,09 mln
    Dotychczasowa oglądalność 5. sezonu:
    5×01 – „The Wars to Come” – 7,997 mln (rekord)
    5×02 – „The House of Black and White” – 6,81 mln
    5×03 – „High Sparrow” – 6,71 mln
    5×04 – „The Sons of the Harpy” – 6,82 mln

    źródła:
    http://westeros.pl/pierwszy-odcinek-5-sezonu-gry-o-tron-z-rekordowa-ogladalnoscia-wyniki-usa-uk/
    http://wyborcza.pl/1,75475,17757362,_Gra_o_tron___rekordowa_ogladalnosc_premierowego_odcinka.html
    http://westeros.pl/wyniki-ogladalnosci-czwartego-odcinka-5-sezonu-gry-o-tron/

    … zatem czytelnicy mogą sami ocenić, jak mocno i w jaki sposób 'piracenie’ odbija się na serialu o którym mowa. I bez znaczenia jest tutaj model biznesowy HBO.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *