head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Obejrzałem trzeci i czwarty mecz tegorocznej rywalizacji o brązowy medal Plusligi między Jastrzębskim Węglem a Skrą Bełchatów. Obydwa zakończyły się wygranymi Jastrzębia – zatem stan rywalizacji (gra do trzech zwycięstw) to 2:2 – walka rozstrzygnie się pojutrze, we środę 6 maja na parkiecie hali Energia (zwanej też przez lokalnych kibiców „ulem”) w Bełchatowie.

jastrz-1
fot. Jastrzębski Węgiel

Dwie rzeczy mogę powiedzieć o tej rywalizacji.

Pierwsze, że zielonego pojęcia mam – ani tym bardziej przeczucia – co do zwycięzcy.

Być może ma to związek z drugim wątkiem, który chcę podkreślić. Otóż oglądanie tych meczów sprawiało mi wręcz fizyczny ból. Niemoc i walka z samym sobą zawodników oglądanych na ekranie emanuje niemal fizycznie na widza. Obie drużyny męczą się niemiłosiernie – i to jest walka nie tyle z przeciwnikiem, co z własnymi słabościami. Zmęcznie sezonem – obie walczyły w europejskich pucharach. Spadek formy kluczowych zawodników – pogłębiony krótkimi ławkami, bez wystarczającej ilości wartościowych zmienników. To obraz tej rywalizacji.

fot.Jastrzębski Węgiel

Ten negatywny balast równoważony przez ambicje – osobiste i sportowe – obydwie ekipy chcą medalu Mistrzostw Polski. Dla obydwu będzie to namacalny dowód, iż sezon 2014/2015 nie jest dla nich do końca stracony.

Do tego dochodzi czynnik czasu – nikt już w Pluslidze nie gra, tylko oni zostali na placu. Cała reszta drużyn ma już wakacje. A te dwie nadal się siłują. Ten czynnik ma także aspekt transferowy – czasami trudno się dla pracodawcy, gdy już publicznie wiadomo, że pracodawca rozstaje się z danym zawodnikiem. Chcę być dobrze zrozumiany: ten aspekt na jednych działa demobilizująco, a na innych – przeciwnie: teraz właśnie chcą pokazać pracodawcy, na co ich (zawodników) naprawdę stać.

W efekcie jako obserwatorzy mamy przedziwną mieszaninę nastrojów, postaw, komentarzy, falowania formy. Dziwną mieszankę z której – jak na razie – nie wiadomo, kto wyjdzie z tarczą.

oglądalność spiraconych seriali arrow-right
Next post

arrow-left Asseco Resovia Mistrzem Polski 2015, korona po raz siódmy
Previous post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *