head.log

28 kwietnia 2015r. siatkarze z Rzeszowa po raz siódmy zdobyli Mistrzostwo Polski. W finale Plusligi zwyciężyli 3:0 w meczach pretendenta – Lotos Trefl. Asseco było w sezonie 2014/2015 najlepszą, najrówniej grającą drużyną. Mecze o złoto toczone z Lotosem – w szczególności drugi (wygrany w Gdańsku 3:2) oraz trzeci (3:1), ostatni to były widowiska siatkarskie na bardzo wysokim poziomie.

Nie będę jakoś szczególnie skupiał się na przeszłości, czyli na minionym sezonie. Chcę napisać o przyszłości – o tym, jak Resovia może jeszcze bardziej zdominować krajowe rozgrywki i jak skutecznie podjąć wyzwania Ligi Mistrzów CEV, aby pokusić się o złoto tej prestiżowej imprezy. Pierwsza sprawa jest dość oczywista – kasa. Na polskim rynku ona jest nadal skromna. Budżety włoskich drużyn – odprawionych w tym roku w Lidze Mistrzów z kwitkiem przez Skrę Bełchatów – są nadal parokrotnie wyższe niż naszych klubów. Nawet przy rzekomo panującym we włoskiej lidze kryzysie. Budżetów rosyjskich klubów nie ma co nawet wspominać, bo wynoszą one „tyle, ile trzeba„.

Asseco – jak wieść gminna niesie – ma najwyższy budżet spośród polskich klubów. Ale jeśli klub z Podkarpacia chce się wzmocnić Bartkiem Kurkiem, to trzeba dorzucić więcej. Nie można iść drogą Skry Bełchatów, która opłaciła pierwszą szóstkę, ale zmiennicy już nie gwarantowali odpowiedniej jakości.

Tak dochodzimy do punktu drugiego – zawodników, do kadry. Odejście Marko Ivovica do Rosji (Biełogorje) to niepowetowana strata. Serb miał kapitalną drugą część sezonu i stanowił o sile Resovii w atakach z wysokiej piłki. Dokładając do tego atomowy i zwykle regularny serwis, możemy zrozumieć rozmiar straty i potrzebę jej uzupełnienia. Spekuluje się, iż tu wejdzie Bartosz Kurek – zdaniem Marka Magiery to pewne:

Dzisiejsza prasa, Przegląd Sportowy i Wyborcza (mówię o internetowych wydaniach, bo tylko te widziałem) donosi o tym, że w przyszłym sezonie – najprawdopodobniej – Bartosz Kurek zagra w Resovii. Z mojej wiedzy wynika, że „najprawdopodobniej” można skreślić, bo Bartek zagra tam na pewno […]

Osobiście wolę poczekać, aż fakty zastąpią spekulacje medialne. Gdyby jednak okazało się to prawdą, to myśl wędruje na drugie skrzydło – czyli pozycję ataku. Rewelacyjny i solidny jak niemiecka motoryzacja Jochann Schops przedłużył kontrakt, więc trzeba się rozglądnąć za zmiennikiem, bo pełniący tę rolę Dawid Konarski odchodzi do ZAKSY. W ten sposób chce częściej grać i zawalczyć o pozycje na ataku w reprezentacji Polski na Olimpiadę w 2016 roku. Tu sprawa może być dość trudna, bo poprzeczka ustawiona jest wysoko – zarówno przez poziom gry Schopsa, jak i oczekiwania włodarzy klubu. Nie udąło mi się sprawdzić, czy Michał Łasko ma ważny kontrakt w Jastrzębskim węglu, ale jego widziałbym jako nowego zawodnika Resovii na ataku. A może Kurek zmieni trwale pozycję na atak?

Ostatnia sprawa: system gry. Marzy mi się Resovia grająca tak szybko jak Skra Bełchatów z Conte i Uriarte w składzie. Dotychczas główna wada trenera Kowala to było niewolnicze trzymanie się tego, co nauczył go jego mentor – Ljubo Travica, czyli siłowe, ułożone na modłę włosko-serbską granie wyższymi piłkami, z silnymi fizycznie zawodnikami. Dopiero w końcówce bieżącego sezonu w systemie gry Resovii zaczęły się pojawiać wyraźniejsze symptomy szybkiego rozegrania – tak Drzyzga zaczął dogrywać zarówno do Nikołaja Penczewa, jak i Schopsa (!). Chcę wierzyć, iż to trwała tendencja i rozwinie się szerzej w nadchodzącym sezonie. Bo przecież Kowal ma do tego wszystko – szybko i kombinacyjnie grającego rozgrywającego oraz szybkich, zwinnych zawodników – niemal na każdej pozycji! Penczew, Schops, Dryja, czy Olieg Akhrem będą się w tym systemie czuli wyśmienicie. Więcej – mam przeczucie, iż drugi rozgrywający (także prolongował kontrakt!) – czyli Lukas Tichacek uniesie ciężar takiej gry. To może być skuteczna metoda na rosyjski i włoskie kluby z którymi przyjdzie się mierzyć w Lidze Mistrzów 2015/2016 – Andrzej Kowal już zadeklarował, że to priorytet klubu w przyszłym sezonie.

ps.

Dzisiaj (4.05.2015)  Asseco Resovia oficjalnie poinformowała o zatrudnieniu na nadchodzący sezon Bartosza Kurka:

27-letni przyjmujący, Bartosz Kurek został nowym siatkarzem Asseco Resovii Rzeszów. Umowa z zawodnikiem będzie obowiązywała przez jeden sezon z opcją przedłużenia na kolejny