Plusliga: Resovia vs Lotos, starcie drugie
- By Krzysztof Kudłacik
- In publiczne
- With No Comments
- Tagged with Antiga Liga Światowa Lotos Trefl Mistrzowie Świata Rzeszów siatkówka
- On 24 kwi | '2015
Mamy najciekawszy ligowy sezon siatkarski od lat. Aby nie wchodzić w detale – po pierwsze, jesteśmy świeżo po zdobyciu mistrzostwa świata; po drugie – posypały się dotychczas wiodące kluby (ZAKSA, Skra), Puchar Polski zdobywa klub, który rok wcześniej zajął 10 lokatę (na dwanaście zespołów); po trzecie – Final Four Ligi Mistrzów – dwie drużyny z Polski.
I wreszcie – najciekawszy także dlatego, bo w walce o złoto Plusligi mamy starcie Lotosu i Resovii. Pierwszy mecz rozegrany w Rzeszowie przyniósł wygraną gospodarzy. Jedna parę dni później – w finale Pucharu Polski – Resovia ulega i Puchar trafia do Lotosu. Rzeszowska drużyna przegrywa, bo nie radziła sobie z bardzo trudnym serwisem przeciwnika oraz nie wykorzystywała szans na kontrach. Dowolny wynik tego finałowego starcia w Pucharze wnosił smaczek do kolejnego starcia – czyli drugiego meczu o ligowe złoto. Wygrana Resovii dałaby jej siłę mentalną i poważnie podkopała wiarę Lotosu we własne możliwości. I przeciwnie – wygrana Lotosu – zdecydowanie wymaga zdecydowanej odpowiedzi Asseco Resovii, bo przeciwnik dowiódł swoim zwycięstwem, że jest o wiele silniejszy niż mogło się wydawać.
I dokładnie tego się spodziewam jutro – w drugim meczu o złoto. Spodziewam się zażartej walki o każdą piłkę i pięciosetowego pojedynku. Teraz już jest dla wszystkich jasne, iż Lotos może w finale pokonać Resovię. Wygrana Lotosu w Pucharze Polski dowiodła, że wygrywają o ile gra Mateusza Miki i Sebastiana Schwarza idzie na wysokim poziomie. Bez tego nie będzie zwycięstwa. W Pucharze obaj zawodnicy rozegrali świetny mecz. Lotos zdobył laur zasłużenie.
Nie wyobrażam sobie, aby Resovia nie wykorzystała w jutrzejszym starciu swojej kluczowej siły – długiej ławki wartościowych zmienników. W mojej ocenie to będzie klucz do złotego medalu sezonu 2014/201.
ps.1#
Tymczasem Lotos Trefl na swoim fanpage Facebookowym informuje:
Zdobywając w niedzielę Puchar Polski po zwycięstwie z Asseco Resovią, zyskaliśmy nie tylko przewagę psychiczną, ale też – powiedzmy – matematyczno-statystyczno-historyczną. :) W ciągu ostatnich 10 sezonów zdobywca tego trofeum wygrywał również kolejny mecz ligowy, następujący bezpośrednio po wygranym finale PP! :)
Wiele statystycznych barier w tym sezonie złamaliśmy, ale tę prawidłowość chcielibyśmy akurat podtrzymać…
Natomiast Antiga, trener kadry sądzi, że
Uważam, że wciąż to Asseco Resovia jest faworytem tego finału.