head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Plask, trzask i duzi chłopcy i dziewczynki

Dziś się paintballowaliśmy firmowo w ośrodku KS „Borek Fałęcki”. Pierwszy raz w życiu strzelałem kulkami wypełnionymi zieloną farbą (marki „Apache” bodaj …). Odbyłem dwie rundy. Było zabawnie oglądać dwudziestolatków bigających po chaszczach i wykrotach w maskach i strojach ochronnych, aby kogoś tam drugiego „ustrzelić”. Taka nowa forma sprawności harcerskiej. Ale już za duuuże pieniądze. Tym niemniej – fajna zabawa.

Bejsbolo na szosie arrow-right
Next post

arrow-left Sprawiedliwość - ale czyja?
Previous post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *