head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

zabawka Samsunga

Los sprawił, że wszedłem w posiadanie odtwarzacza empeczy z Samsunga – YP-U1 z pamięcią 1 GB.

Wiadomo – darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale teraz nie mam powodów do narzekania – zabawka jest bardzo fajna. Umie czytać pliki *mp3, *ogg oraz *wma, ma funkcję nagrywania – więc jest także dyktafonem.

Jak widać na załączonych fotkach, to mamy do czynienia ze zgrabną konstrukcją. Bardzo ergonomicznie rozwiązany klawisz nawigacyjny – całość funkcji jest w jednym miejscu, tuż pod palcem.

Samsung YP-U1 jest ładowany z komputera przez port USB – wtyczka USB jest pomysłowo chowana w obudowie odtwarzacza i uchylnie wyciągana.

Dodatkowe sterowanie (pauza, play, hold) jest w malusich klawiszach na krawędzi obudowy.
Samsung umie czytać znaczniki IDv3 – gdy ich nie ma, podaje nazwę pliku.

Radzi sobie nie tylko ze stały, ale także ze zmiennym bitrate, więc mając pojemność 1 GB, można tam wrzucić wypasione pliki. Do kompletu producent daje douszne słuchawki i smycz. Wszystko w białym kolorze – jak obudowa playera.

Jednak to, co dla mnie – obok czytania tagów IDv3 – liczy się najbardziej, to wbudowany equalizer! I tan malusi Samsung ma nie tylko predefiniowane brzmienia (jazz, rock etc.), ale sześciokanałowy equalizer, który można z palca ustawić pod własne potrzeby!
rzecz jasna – nie ma się co oszukiwać: to nie jest domowy sprzęt hi-fi :) to jest tylko podróżny druciak do słuchania. Ale jest to całkiem udane odsłuchiwanie.
Wedle tego, co Samsung pisze w dokumentacji, to bateria ma wystarczyć na 10 h odtwarzania, ale jeśli słuchasz dużych plików z VBR, to tak długo nie potrwa.

Całość bardzo przypadła mi do gustu, bo na stancji krakowskiej mam tylko tranzystorka, więc wsparcie ze strony Samsunga jest jak znalazł.

giki, nerdy i rzeczywistość arrow-right
Next post

arrow-left tak, ale inaczej
Previous post

  • PCet

    21 listopada 2006 at 12:28 | Odpowiedz

    Cześć!Czy dobrze rozumiem, że baterię naładować można tylko poprzez podłączenie go do komputera? Czyli, jak jestem na wyjeździe bez kompa, to jest problem?

    Pozdr.

  • empiryk

    21 listopada 2006 at 13:11 | Odpowiedz

    Nie, nie musisz mieć kompa. Można za naście zeta kupić na alegro ładowareczki sieciowe – takie wtyczki, które mają z drugiej strony gniazdo USB do którego zapinasz plejerka i ładujesz. Sam taką mam i sprawuje się świetnie.

  • tarisa

    6 grudnia 2006 at 18:26 | Odpowiedz

    A ja mam problem. Mam tego playera prawie rok. Wszystko było ok do czasu aż się komp zepsuł. I teraz pomimo zainstlowania na nowo programów wogule nie pojawia mi się że mam go podłączonego do kompa i nie mogę przesyłać plików… Może ktoś mi pomoże?

  • Asia

    6 grudnia 2006 at 18:32 | Odpowiedz

    A ja mam problem. Mam tego playera od lutego i wszystko było ok do czasu aż się komp zepsuł. Teraz, pomimo że mam wszystko na nowo poinstalowane, jak podłączę urządzenie do kompa to mi nie znajduje i nie mogę przesyłać plików. Może ktoś mi z was pomoże?

  • Arek

    28 sierpnia 2007 at 20:34 | Odpowiedz

    Ja tez mam bardzo fajny patent kupil w Media-Markt we Wrocławiu 300+ zl

  • adam

    23 listopada 2007 at 16:07 | Odpowiedz

    witam.mam cos takiego i powiem szczerze ze byłem bardzo zadowolony.1G to nawet sporo jak dla mnie.ładnie gra,ale… zepsuło mi sie… staną i koniec.kupiłem go w media,mam nie podbitą gwarancje i po jakims czasie wywaliłem paragon.teraz nie wiem co mam zrobic.ratunku…

  • Andi

    14 grudnia 2007 at 12:44 | Odpowiedz

    Mam podobny problem z komunikacją. Problem z USB na przegubie – przerwa w złączu. Rozebrać wymienić polutować to tlko 4 kabelki.Poroniony pomysł z ruchomym USB.

  • Piotr

    23 lipca 2008 at 10:19 | Odpowiedz

    Wczoraj kupiłem ten odtwarzacz, nagrałem pliki dzisiaj. Włączyłem go, muzyka gra ale nie działa wyświetlacz? Czy to wina baterii że nie jest naładowana i jak długo musi się ładować?? Pozdr!!

  • player samsunga – uzupełnienie | bitrate

    23 września 2010 at 9:25 | Odpowiedz

    […] parę pytań odnośnie tego odtwarzacza, więc pora na uzupełnienie informacji. Kosa pytał o firmware – czy można go […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *