head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

WP-story

CoSta opisał swoje boje z WordPressem – skusiło to mnie :)

On co prawda miał ambitniejszy cel, bo postanowił porównać dwa CMSy. A ja mam zadanie w pewnym sensie prostsze: wybrać nowy CMS do Camera-Obscura. Więc zaczałem testować. Obejrzałem na początek Pivota. Miał on dla mnie tę zaletę, że ładnie separował kontent od prezentacji – czyli mogłem sobie wymyślać dowolne makiety… To dla mnie kluczowa cecha dobrego CMSa.
Walka z Pivotem zajęła trochę czasu – wynik dość mierny. Przyczyna? Okazuje się, iż taka ważna funkcja jak postawienie w dole strony (pod treścią, wpisami) linków do 'poprzednich wpisów’ to jest duża sztuka w tym skrypcie! Trzeba robić własnoręcznie hack. To jest dziwne, że autorzy tak złożnego skryptu uznali i oficjalnie to przyznali, iż jest to dla nich rzecz drugorzedna… Najgorsze jest w Pivocie to: powiedzmy na stronie głównej masz 4 teksty i chcesz mieć link 'poprzednie wpisy’, który załaduje stronę z kolejnymi (chronologicznie) czterema wpisami.. itd. aż do najstarszego wpisu. Otóż w Pivocie musisz po napisaniu nowych czterach wpisów, każdorazowo robić specjalną nową stronę dla najstarszych czterech wpisów!

Porażka. Za przykładem CoSty wziąłem się za WordPressa. 

Rzeczywiście – instalacja poszła gładko. Ale ja jestem dziwak i zachciało mi się spolonizować WP. Czyli: uzyskać polskojęzyczny interfejs plus kanoniczne kodowanie ISO-8859-2. I zaczęły się płotki. Odszukałem – choć nie było to proste – polskojęzyczne WIKI http://wiki.wordpress.org/?pagename=Polish. I jest to ponowna porażka.
Widzę całą długą listę polskich blogów z WP, a Wiki jest puste. Nie wierzę, że tylu ludzi nie ma własnych doświadczeń i porad, które mogliby przekazać innym… A może nie mają nic do powiedzenia?

Polskie kodowanie – ISO. Odszukałem – choć nie było to proste Wink Codex z manualem. Postąpiłem wg wskazówek. Rzeczywiście pojawił się polski interfjs, ale deklaracja HEAD pozostała na UTF-8, choć pliterki w pliku pl_PL.mo są zakodowane po bożemu w ISO (autor: Jakub Kazecki, plik dla WordPress 2.0 RC1).
I co dalej?

W pliku template-functions-general jest funkcja z deklaracją kodową (wiersz 121) – podmieniłem na  ISO-8859-2 – i bez efektu: http://born66.net/camera/

Jakieś tipsy?

WP-story cz.2 arrow-right
Next post

arrow-left tak, tak - Otylia, niestety
Previous post

  • byte

    11 stycznia 2006 at 11:14 | Odpowiedz

    W panelu administracyjnym (Opcje – Wyświetlanie wpisów) masz ustawianie charsetu. Przestawiałeś? Jeżeli to nie pomaga, to w szablonie, którego używasz, w pliku header.php masz deklarację kodowania odczytywaną z funkcji bloginfo. Wywal php, wpisz kodowanie "na sztywno" i sprawdź.

    Dlaczego nie UTF-8?

  • byte

    11 stycznia 2006 at 11:37 | Odpowiedz

    UTF jest dżezi :)

  • empiryk

    11 stycznia 2006 at 11:32 | Odpowiedz

    Znlazłem tę opcję. Zadziałała.
    Dlaczego nie ISO?

  • empiryk

    11 stycznia 2006 at 11:41 | Odpowiedz

    aaa… :)
    I pewnie dlatego go nie stosuję.

  • byte

    11 stycznia 2006 at 14:03 | Odpowiedz

    Żarty żartami, ale UTF-8 to IMO jedynie słuszny wybór dla współczesnego WWW. Dla serwisu typu "Camera…" tym bardziej. Jak Ci się trafi nazwisko norweskiego czy czeskiego reżysera, to będziesz jechał encjami, w Unikodzie zaś zapiszesz każdy znak. Dla mnie jest to jeszcze bardziej naturalne – mój Linux pracuje na UTF. W Windowsie już nie jest tak różowo, ale też nie najgorzej.

  • empiryk

    11 stycznia 2006 at 15:14 | Odpowiedz

    Tomek – ja już wiem, że mi się taka pisownia nie trafi :)
    Ponadto – pewnie dość chętnie będę się posługiwał mechanizmem odnośników między tutejszym, blogowym Nucleusem a nową lokalizacją Camery, więc tym bardziej wolę koszerne kodowanie. Innymi słowy: ja zwyczajnie nie mam powodów do zmiany kodowania… Bo IMVHO jedyny słuszy i (niekórych) przekonujący to ten podan przez ciebie: to to jest dżezzzi… OK – to właśnie jest sensowne.

  • CoSTa

    11 stycznia 2006 at 16:07 | Odpowiedz

    nie krzychu, byte ma całkowitą rację – trzeba sprawy kodowań i całej tej reszty jakoś uporządkować. unikode i unikodowe czcionki to imo rozwiązanie problemu. to jest po prostu w pytę wygodne i ma masę sensownych zastosowań. so jeszcze długo się utrzyma ale utf to je ono. nie tylko zresztą w www.

  • byte

    12 stycznia 2006 at 14:47 | Odpowiedz

    One charset to rule them all, one charset to find them, one charset to bring them all and in darkness bind them. In the land of Mordor, where the shadows lie.

    :)

  • Azrael Nightwalker

    12 stycznia 2006 at 15:10 | Odpowiedz

    Ja mam ISO bo w UTF WYSIWYG pokazuje krzaki.

  • btd

    12 stycznia 2006 at 18:08 | Odpowiedz

    ciekawe gdzie? u mnie nie pokazuje żadnych krzaczkow tylko poprawne pl-literki :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *