head.log

Po udanej konfiguracji ISO do kodowania polskich liter i wybraniu jedynego (obecnie) interesującego layoutu dla WP, zabrałem się oglądanie biblioteki wtyczek. Rzeczywiście, jest tego dość sporo: 137 sztuk. Na szczęście jest tam wtyczka, która od dawna wydała mi się bardzo potrzebna – Tag.

To jest właśnie to, czego w zadowalajacej formie nie doczekał się Nucleus. Skąd moje zainteresowanie tym rozwiązaniem?

Otóż chodzi o to, że dobry CMS powinien nie tylko oferować (przynajmniej) dwupoziomową strukturę treści: kategorie / podkategorie / artykuły – ale równierz ma dawać zupełnie poprzeczną możliwość cięcia/grupowania treści. Innymi słowy: chodzi o mechanizmy typu 'zobacz pokrewne artykuły’. Takie coś powinno być możliwie zautomatyzowane: czyli użycie danego słowa kluczowego (tag’a – znacznika, hasła, pojecia) w jednym tekście, powinno produkować łącza do innych pokrewnych treści, które także zawierają wybrane słowa kluczowe (tagi).
Obok tego rzecz jasna, przyjemnie jest mieć możliwość przypisania danego artykułu do wielu kategorii jednocześnie… To ostatnie łatwo się osiąga w obydwu aplikacjach.

W Nucleusie załatwiam to skutecznie używając wtyczki KEYWORDS http://wakka.xiffy.nl/keywords. Dzięki temu mam dwa w jednym: mam poprawne META KEYWORDS dla wyszukiwarek, a ponadto mam połączenia do innych artykułów – poniekąd w poprzek istniejących kategorii/artykułów. Akurat takiego mechanizmu we wtyczce WP nie ma. Nic nie szkodzi – załatwia to (mam nadzieję) inna wtyczka Word Press’a. Sama wtyka 'Tag’ jest wyposażona w pewną przyjemną inteligencję i wydaje mi się wystarczać – czasami z różnych względów chcę mieć co innego w 'pokrewnych artykułach’ a co innego w META.

Obecnie oglądam strukturę szablonów w tym CMSie. Zasadniczo jest podobna do znanej mi z Nucleusa, więc chyba nie będzie mi ciężko. Na chwilę obecną niestety muszę korzystać z jakiegoś wbudowanego layoutu – czyli kompletna porażka. W ogóle używanie wbudowanych makiet to wyraz słabości, braku indywidualizmu. Obydwa – i Nulceus i Word Press – mają sporą biblioteczkę gotowych skór. Nic tylko wybierać i przebierać. Makiety Word Press’a są nawet chyba ładniejsze. Ale zasadniczo nie chcę mieć strony, która wygląda tak samo, jak u tysięcy innych ludzi…
Jakoś tak zwyczajnie: nie podoba mi się.