head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

powódź w portalu

No pięknie. Ale prawdziwie. Wirtualna rzeczywistość odczuwa skutki powodzi.

Najpierw jedna niewielka serwerownia, potem druga – trochę większa, na koniec wreszcie główna zostaje podtopiona. Potem rusza seria maili z najwyższych szczebli o wygaszaniu serwisów (które, w jakiej kolejności, na jaki czas, w jakim trybie itd.).

A potem nagle megafon ochrony informuje cały nasz budynek, że odcięta zostanie woda, więc nie będzie można korzystać ze stołówki, z małych kuchni, z toalet. Zapada decyzja o zamknięciu budynku, ludzie idą do domów.

Nieźle. Na wszelki wypadek zapisuję nr telefonu do ochrony budynku, żeby jutro rano zatelefonować i sprawdzić, czy mam po co przychodzić do firmy.

Yashicamat LM arrow-right
Next post

arrow-left męczennicy vs. ofiary wypadku
Previous post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *