Siatkarze: drzwi otwarte
- By Krzysztof Kudłacik
- In varia
- With 4 komentarze
- On 24 maj | '2004
Siatkarze mają drzwi otwarte do Aten: http://www.sports.pl/index.phtml?show=1&s=4&ns=36315 Bardzo się cieszę – zasłużyli na to, bo byli najlepsi na tym turnieju. Ale też konkurenci raczej byli bardziej niż przeciętni, więc nie śpieszyłbym się z pochopnym entuzjazmem. Ale niezależnie od tego, horror, jaki przeżyliśmy podczas sobotniego meczu z Portugalią: http://www.sports.pl/index.phtml?show=1&s=4&ns=36276 mógł się chyba równać tylko z finałem Mistrzostw Europy Kobiet w Turcji z zeszłego roku.
Swoją drogą, nie moge się powstrzymać i wrzucę prognozę na turniej w Atenach: zajmiemy miejsce między 5 a 8 – podobnie, jak w ME z grudnia 2003r.
nestor
25 maja 2004 at 13:49 |
Też tak przewiduje 5-8 miejsce. Ja się ciesze, że Polacy wygrali wszystkie mecze wygrali. Wielokrotnie dostawali baty od potencjalnie słabszych przeciwników.
Marek
30 maja 2004 at 8:14 |
czy nie odnosisz wrażenie, że cała olimpiada to jedna wielka polityka mająca niewiele wspólnego ze sportem? kwalifikują się nie Ci, którzy na to zasługują, lecz Ci, którzy są politycznie poprawni.
krzychu
30 maja 2004 at 9:17 |
Tak – to raczej nie jest nawet "wrażenie" – to raczej tajemnica poliszynela. Tu gra rolę duża polityka: od etapu ustalania państwa-organizatora, przez dobór sędziów w dyscyplinach, przez całą masę decyzji poszczególnych związków sportowych dyscyplin itd. W tej ostatniej sprawie wystarczy uważnie oglądać to, co zrobiono z polskimi siatkarkami – nie jadą na olimpiadę, bo załtwiono je przy stoliku sędziowskim: nie pozwolono im grać w odpowiednich eliminacjach, bo niejasność przepisów formalnie na to pozwalała.
nestor
30 maja 2004 at 15:15 |
political correctness gora. Nie wazne, ze murzyn nie umie plywac ale na olimpiadzie musi byc, nie wazne, ze Afganka nie umie biegac… Traci na tym rywalizacja sportowa a wielu dobrych zawodnikow na olimpiadzie nie ma.