Rzeczywisty sukces
- By Krzysztof Kudłacik
- In varia
- With 3 komentarze
- On 30 wrz | '2003
Z powodu uziemienia w domu, miałem okazję na bieżąco oglądać nasze siatkarki na Mistrzostwach Europy w Turcji. Nie szczędziły nam emocji. Ale końcowa radość jest zadośćuczynieniem. Dziewczyny Niemczyka odniosły realny sukces: zapracowały na niego ze wszech miar. Zwyczajnie: to mistrzostwo kontynentu należało im się, bo są najlepsze.
Oczywiście były tam lepsze i gorsze okresy. Ja chyba najbardziej przeżyłem mecz z Włochami i Niemcami. W mojej ocenie z Włoszkami mieliśmy niepowtarzalną okazję uziemić byłe mistrzynie, ale rozegraliśmy chyba jeden z najgorszych meczy – w najważniejszych momentach zawiodło to, co wcześniej sprawdzało się: stalowe nerwy i punktowanie błędów przeciwniczek. Zaś mecz z Niemkami to niemal skrótowy przegląd tego, co było najlepsze i najgorsze w polskiej drużynie. Najgorsze: momenty słabości, kiedy przeciwniczki seriami zdobywały punkty, bo nie funkcjonowała zagrywka, odbiór a blok był dziurawy jak stary płot. Najlepsze: maksymalne sprężenie woli walki i umiejętności, dzięki czemu udawało się wychodzić z najgłębszych zapaści i odrabiać wielopunktowe straty. Ukoronowaniem był tiebreak, gdzie na zimno i z wyrachowaniem (stalowe nerwy!) osiągnęliśmy przewagę i nie odpuściliśmy jej już do końca. Owszem, owszem … wiem, że jeden punkt otrzymaliśmy gratis od tureckiego sędziego liniowego, ale jestem przekonany, iż nawet gdyby ten punkt nam uciekł, to wygralibyśmy ten mecz. „Bo jesteśmy najlepsze…!” – jak wysapała zmęczona Glinka po meczu. Ten komentarz jest ważny: dziewczyny zostały motywacyjnie świetnie poukładane przez trenera. One zwyczajnie wierzyły w siebie. Tego właśnie zabrakło męskiej reprezentacji pod wodzą Wspaniałego.
Innym topowym fragmentem był dla mnie lapsus komentatorów EuroSportu w czasie przerwy technicznej w (bodaj) pierwszym secie meczu z Niemcami: „Ale gra Niemek jest prosta, jak konstrukcja cepa! […]” – powiedział Drzyzga myśląc, że jest już poza wizją i fonią, bo EuroSport puszcza właśnie reklamy!
maRny[E]
16 stycznia 2004 at 16:08 |
Ta a aNc-draCo (Polak) jest 3 w Wgtour Speed League :> Również zeszłoroczny sukces BlackMana na World Cyber Games i zajęcie 2go miejsca stawiają polską scenę StarCrafta na wysokim poziomie…
eSports… Dla wielu to głupota, jest w tym coś z racji…
Ale jak dla mnie równie ciekawe jak dla mojego ojca piłka nożna.
Nie te lata…
krzychu
16 stycznia 2004 at 16:47 |
Owszem – nie te lata i inna wrażliwość. ;-P
Siatkarze: drzwi otwarte | varia
15 września 2010 at 15:54 |
[…] Siatkarze mają drzwi otwarte do Aten: http://www.sports.pl/index.phtml?show=1&s=4&ns=36315 Bardzo się cieszę – zasłużyli na to, bo byli najlepsi na tym turnieju. Ale też konkurenci raczej byli bardziej niż przeciętni, więc nie śpieszyłbym się z pochopnym entuzjazmem. Ale niezależnie od tego, horror, jaki przeżyliśmy podczas sobotniego meczu z Portugalią: http://www.sports.pl/index.phtml?show=1&s=4&ns=36276 mógł się chyba równać tylko z finałem Mistrzostw Europy Kobiet w Turcji z zeszłego roku. […]