head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Tomek

Pamiętam go dobrze. Byłem jego nauczycielem historii w liceum. Zawsze roześmiany i pogodny. Dusza towarzystwa. No cóż, mój przedmiot nie był jego ulubionym, ale chłopak był inteligentny i żadna katastrofa szkolna go nie spotkała mimo jego skłonności do lenistwa. Lubiłem go. Dzięki takim ludziom można zachować wiarę w to, że może być lepiej i nawet gdy jest ciężko warto się uśmiechnąć.

Dziś Tomek Sroczyński miał mszę prymicyjną. Wczoraj wyświęcono go na księdza w zakonie Pijarów. Dziś Msza była piękna. Chyba się nawet wzruszyłem parę razy. Tomku – modlę się za Ciebie. Wytrwaj w wierności i służ tym, którzy tego potrzebują.

Cenowe zakrętki arrow-right
Next post

arrow-left Pierwsza Ko ... Ko... i posuwanie Zośki
Previous post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *