head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Szybkość

Oto dziś Piotr wskazał mi ten śliczny i wzruszający artykuł: Badania i statystyki pokazują, że ograniczenia prędkości na autostradach mają odwrotny skutek im bardziej się ślimaczymy, tym większe mamy szanse na wypadek. Rządy różnych państw zdają się tego nie zauważać […] Nie zrozumiejcie mnie źle – nie jestem piratem drogowym. Nie chcę łamać przepisów. Ale treść tego ciekawego przedruku z „Le Figaro” jest ślicznym argumentem na moją korzyść. Zawsze byłem przekonany, iż polskie przepisy o ruchu drogowym są w wielu miejscach wadliwe. W szczególności jeśli chodzi o ograniczenia szybkości.

W minionym tygodniu gdzieś przypadkiem obejrzałem fragment programu telewizyjnego (Pasmo TVP 1 tuż przed dobranocką) dla kierowców. Pokazano tam szkołę bezpiecznej jazdy zorganizowaną – UWAGA – przez Policję. Program tyleż pożyteczny, co bezużyteczny. Pożyteczny, bo buduje pewną świadomość – tę mianowicie, że standardowe kursy na prawo jazdy nie dają uczniom tego, co jest im najbardziej potrzebne: realnych umiejętności na sytuacje kryzysowe na drodze. Program natomiast był bezużyteczny z tego prostego powodu, iż nikt nie nauczy się dobrze jeździć z widzów tego programu – podobnie jak nie da się nauczyć pływania z książek typu „Nauka pływania w weekend”. Jednak program o którym mówię postawił jedno dobre pytanie: co to znaczy być dobrym kierowcą? Po ponad 20 latach posiadania prawa jazdy mam oczywiście własną domorosłą terię: dobry kierowca to ten, który zna własne ograniczenia i ograniczenia swojego pojazdu. Dobry kierowca nie wierzy innym uczestnikom ruchu drogowego. Dobry kierowca to ten, kto panuje nad pojazdem. Ale w tej chwili objaśniał tego w szczegółach nie będę. :-)

Koloryt lokalny - ponownie arrow-right
Next post

arrow-left Piętnuję Gery
Previous post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *