Bóg nam nic nie jest dłużny
- By Krzysztof Kudłacik
- In dusza
- With No Comments
- On 9 paź | '2001
Zabierałem się do tej książki Kołakowskiego chyba trzykrotnie w ciągu czasu, jaki leżakowała na mojej półce. Jak na jednego z moich – nie bójmy się tego słowa – Mistrzów, to bardzo dużo. Ale nawet teraz nie wiem w czym tkwiła trudność, co było przeszkodą do niezwłocznej konsumpcji? Wydaje się, iż przyczyna tego opóźnienia leżała w pierwszych trzech, czterech rozdziałach dotyczących bezpośrednio przyczyn potępienia jansenizmu i różnych taktyk obrony tej nauki przed skazaniem na teologiczną banicję. Kołakowski od razu rzuca czytelnika na głęboką wodę. Natychmiast i bez uprzedzenia trzeba wejśc w teologię łaski skutecznej, wystarczającej, nieodpartej itd. To może być trudne, zwłaszcza, że autor nie daje żadnego łagodnego wstępu historycznego.