head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Posts in the varia category

glany i glany

Kacper na razie glanów nie ma. To tak dla wyjaśnienia. Gdyby ktoś się nie domyślił :)

glany na nogach
glany na nogach

oni mają cohones

Czytam różne wypowiedzi polskich reprezentantów, wicemistrzów świata w piłce ręcznej i nie mogę się nadziwić. To, co reprezentują jest tak zdrowe, normalne, skromne i trzeźwe, że aż dziw bierze. Generalnie: to są goście z jajami. Weźmy trenera Wentę:

Nad czym trenerzy pracowali najbardziej?
Nad zmianą mentalności. Żeby w każdej chwili zawodnicy wierzyli w zwycięstwo i zawsze potrafili się podnieść. Teraz musimy narzucić sobie jeszcze większy reżim życiowy, sportowy i psychiczny. Trzeba jeszcze bardziej przykręcić sobie śrubę. Nie możemy stać w miejscu. To byłby błąd. Ale wierzę, że przed nami lepsze czasy. Byliśmy jedną z najmłodszych ekip na turnieju w Niemczech.

Podobnie zawodnicy:

(więcej…)

zamknięte telewizje – nieudolnść Korzeniowskiego

Miałem ten tekst napisać chyba już w listopadzie lub wcześniej. Bo jasna krew mnie zalewa od dawna. Otóż uważam, że telewizja reżimowa kierowana chodziarza Korzeniowskiego przegrała każdą rywalizację o interesujące transmisje sportowe! I to jest porażka. Oznacza to, iż Korzeniowski działa nieudolnie i bez wyczucia. A więcej powiem – nie realizuje misji wpisanej w statut telewizji publicznej.

(więcej…)

poległem bez zimówek

W Krk śnieg zaczął padać wczoraj popołudniem. Owszem – może nie była to dzika śnieżyca, ale cholerstwo okazywało niepokojącą determinację. Wyjechałem z parkingu firmowego bez problemów, choć na ulicy – jeszcze prawie w czarnym kolorze – było dość ślisko i ABS był w sam raz. Tak, czy siak – zachowując sporą ostrożność dotarłem na stancję.

Co chwilę wyglądałem z niepokojem przez okno – niestety śnieg padał nadal.
No i rano spełniła się moja czarna (chociaż biała) przepowiednia – cholerstwo padało całą noc i rano było mniej więcej 20 cm puchu. Owszem – temperatura około zera stopni, więc nieźle, ale bez zimowego bieżnika ani rusz. Almera stała malowniczo nakryta kołderką śnieżną. Nawet nie próbowałem jej odkopywać – nie przebiłbym się spod bloku na Zakopiańską przez kopny, mokry śnieg. Więcej – sama Zakopiańska była pełna brązowo-szarej mazi śniegowej, więc niewiele lepiej.
A w kamikadze nie chciałem się bawić.

Ale na wszelki wypadek mam też scenariusz jeszcze czarniejszy.

(więcej…)

wyłączyłem trackbacki – odnośniki

Jak w temacie. Przyczyna – zmasowany, automatyczny spam skierowany na CMSa za pośrednictwem tego właśnie użytecznego mechanizmu zdalnych komentarzy. Próbowałem załatwić sprawę blokowaniem IP, ale było to działanie na ślepo – wtyczka trackback do Nucluesa nie oferuje logowania IP. Dziękuję za pomoc, jaką okazał w tych próbach Piotrek Mikołajski.

Niestety spam wygrał – spamerskie automaty miały dobrze zapamiętane URL do skryptu odnośników, więc nie dało rady się ich pozbyć. Podobne problemy dotknęły też jak widzę CoStę – być może koledze pójdzie lepiej i nie wywiesi białej flagi?

Jak na razie trackbacków u mnie nie ma. Być może wrócą.