head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

amerykańska tradycja fotograficzna

Doskonały wpis znalazłem na blogu Tiny Tyrell. Pięknie zdefiniowała amerykańską tradycję fotograficzną. Przytoczę w oryginale, żeby nie psuć klimatu:

There is a style of photography which is American in every way. It quietly exalts the small, finds beauty and strength in the unheralded and common moment, and enthralls in a sort of poetry of everyday life. (…) I’m not certain where this tradition began. I would think it came directly from the tens of thousands of iconic images produced by the photographers of the FSA in the 1930’s; Walker Evans, Dorthea Lange, Marion Post Wolcott and others. They helped define through photography an essential vision of this country, and showed America itself.(…). This is a deep American tradition, and it refers to American ideals; tenderness for small things of everyday life, and everyday people.

Źródło: http://42.pl/u/2vXj

fot.Mark Steinmetz

wyniki wyborów w Andrychowie: Żak i Pietras

Będzie druga tura wyborów na burmistrza Andrychowa. Najwięcej głosów otrzymał Tomasz Żak (KWW Nasza Gmina Andrychów) – 7517 głosów, czyli 44,04%, drugi w kolejności jest obecnie urzędujący burmistrz Jan Pietras (PiS) -5851 głosów, czyli 34,3%. Por. PKW: http://42.pl/u/2vS5

Frekwencja wyniosła 48,8 %.

Jak wynika z obliczeń – Liczba głosów stanowiąca ponad połowę głosów ważnych wymagana dla wyboru burmistrza wynosiła 8 425.

Za andrychow.pl

Czyli Żakowi zabrakło 908 głosów do wygranej w pierwszej rundzie. Można powiedzieć, że mało. Ale zważywszy ilość uprawnionych do głosowania 35 037, to jednak trzeba się natrudzić, aby te głosy otrzymać. Z drugiej strony Pietras otrzymał o 1666 głosów mniej niż jego główny konkurent – a to spora różnica na niekorzyść obecnego burmistrza. Przypomnijmy, iż cztery lata temu Jan Pietras wygrał w cuglach w pierwszej rundzie zdobywając przychylność 9414 wyborców.

Jakie wnioski na szybko?

(więcej…)

o kandydatach na burmistrza Andrychowa

Wcześniej pisałem ogólnie o wyborach samorządowych ze szczególnym uwzględnieniem stanowiska burmistrza, którego w Andrychowie wybieramy bezpośrednio. Teraz przyszła najwyższa pora na spojrzenie na ich programy wyborcze, czy też ogólnie – zerknięcie, jak nakłaniają mnie do oddania na nich mojego głosu. Skupię się wyłącznie na tych kandydatach, którzy za pośrednictwem internetu docierają do mnie – a w zasadzie: ja do nich docieram. Ci, którzy pominęli ten kanał kontaktu z wyborcami popełnili zwyczajnie błąd – nie oddam na nich głosu. Jestem z tej części elektoratu, która wgląd w sprawy lokalne ma niemal wyłącznie zdalnie: przez sieć. Pracuję od poniedziałku do piątku poza Andrychowem, więc na co dzień tylko przez internet mogę podglądać życie miasta i okolic.

Jeśli kandydat nie ma własnej strony internetowej, żebym mógł ją przeczytać, to oznacza, iż nie chce on mieć ze mną kontaktu i nie ma mi nic do przekazania.

Z sześciorga kandydatów tylko dwoje ma mi coś do powiedzenia: Katarzyna Fluder i Tomasz Żak. Mało, prawda? Tak – czuję się zignorowany przez pozostałych czterech. W ostateczności można to bardzo skromne grono poszerzyć jeszcze o trzeciego – kandydata SLD Czesława Rajdę, który skromną notkę umieścił na stronach wadowickiego  SLD a teraz w ostatnich dniach tutaj: http://czeslawrajda.eu/program-wyborczy.

(więcej…)

Pages 1 2 3

Czekając na sobotę. To o nas.

Film dokumentalny http://cns.hbo.pl/ z telewizji HBO w reżyserii Ireny i Jerzego Morawskich. Zwyczajnie nie mogę nie wspomnieć o tym dziele. Ono zapada w pamięć. Ono zmusza do refleksji.

Czekając na sobotę (poster), HBO 2010

Kanwa jest w sumie dość prosta. Morawscy opowiadają słowami swoich bohaterów opowiastkę o dyskotekach, o zarzynaniu starego Poloneza, o gadkach przy piwie na przystanku autobusowym, o tańcach połamańcach, o tancerkach erotycznych, o zbieraniu puszek po piwie, o ciążach z „wpadki”, o zbieraniu pieniędzy na kupno prosiaka, o filmowaniu komórką tancerek erotycznych, o marzeniach o normalnym domu i rodzinie, o poszukiwaniu akceptacji.

(więcej…)