head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

piszem, bo muszem

Jak w tytule. Piszę właśnie jakąś obszerniejszą notkę o „Once Were warriors„, który zrobił na mnie silne wrażenie. Dawno nie oglądałem filmu o tak mocnej i przejmującej wymowie. Ale samo pisanie idzie jak krew z nosa :-( powody są dwa: pierwszy – naprawdę dawno nie pisałem recenzji; drugi – zabrałem się do tego w wolnych chwilach w pracy (jedni wolą papierochy lub ploty, a inni … co innego), co oczywiście nie sprzyja spokojowi myśli i biegłości pióra (klawiatury :-) ). Ale może się uda w ten weekend.

Busiarze to dranie arrow-right
Next post

arrow-left Małe piekło
Previous post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *