head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

małpa i Giertychowie

Kiedy przeczytałem o tym, co proponuje ojciec Największego z polskich ministrów – Maciej Giertych, to nie uwierzyłem. Ale oczywiście rzeczywistość pokazała kolejny raz, że nie śniło się filozofom

Konkluzja debaty – jak relacjonuje PAP – brzmiała: teorię ewolucji wyjaśniającą pochodzenie człowieka powinno się wycofać z programów nauczania. Prof. Giertych wspierany przez trójkę naukowców przekonywał, że należy nauczać 'teorii kreacjonistycznej’. Zakłada ona, że wszechświat, człowieka i wszystkie organizmy w jednym czasie stworzył Bóg.

Za Gazeta.pl

I durny pomysł Macieja Giertycha wzięto z całą radością w Ministerstwie Edukacji kierowanym przez syna naszego eurodeputowanego:

Chcemy szkoły bez kłamstw – teorii ewolucji, bezdusznych zygot… Poradzimy sobie też bez tolerancji – mówi wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski.
Powiedziałem, że teoria ewolucji to kłamstwo. Mam przekonanie, że to pomyłka, którą zalegalizowano jako obowiązującą prawdę. Dla mnie to opowieść o charakterze literackim, mogłaby np. stać się kanwą filmu science fiction. Sama teoria Darwina jeszcze za jego życia była modyfikowana, podawano kolejne fakty, które ją kwestionowały. To w zasadzie luźna koncepcja niewierzącego starszego pana, który tak właśnie widział świat. Może dlatego, że był wegetarianinem i zabrakło mu ognia wewnętrznego.

Za Gazeta.pl (wersja PDF)

Dziś doczekaliśmy się wreszcie solidnej riposty katolickich naukowców.


’Jan Paweł II w swym przesłaniu do papieskiej Akademii Nauk z 26 X 1996 r. podkreślił jednoznacznie, iż nie istnieje konflikt między ewolucyjną teorią powstania człowieka a chrześcijańską koncepcją stworzenia. Nauczanie to zobowiązuje środowiska katolickie do poszukiwania tych form dialogu nauki i wiary, w których nauczanie Pisma Świętego i nowe teorie nauk przyrodniczych uzupełniają się wzajemnie w poszukiwaniu pełnej prawdy’ – czytamy w oświadczeniu wykładowców przekazanym PAP przez ks. Mieczysława Puzewicza, rzecznika metropolity lubelskiego abp Józefa Życińskiego.
'Jako wykładowcy filozofii zatroskani o wierność intelektualnemu dziedzictwu Papieża Polaka, wyrażamy ubolewanie, iż w środowiskach polskich usiłuje się ostatnio bezpodstawnie kwestionować papieską wizję współpracy nauki i wiary, wprowadzając na jej miejsce obce katolicyzmowi opracowania inspirowane przez zasady antynaukowego fundamentalizmu. Wyrażamy nadzieję, iż podobne praktyki spotkają się ze zdecydowanym sprzeciwem środowisk wiernych nauczaniu Jana Pawła II’ – napisali katolicy wykładowcy.

Za Onet.pl

Podpisali to: naukowcy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego: abp Życiński, ks. prof. Zygmunt Hajduk, ks. prof. Józef Turek i ks. dr Marek Słomka; wykładowcy Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie: ks. prof. Michał Heller, ks. prof. Stanisław Wszołek, ks. dr hab. Janusz Mączka, ks. dr Zbigniew Liana i ks. dr Włodzimierz Skoczny, a także ks. dr hab. Wiesław Dyk z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Powiem krótko: lepiej późno, niż wcale!
Kiedy usłyszałem o tych zacofanych tezach Giertycha, powtórzonych potem w MENie, to ręce mi opadły z bezsilności. Jako katolik, jako dobrze wykształcony katolik po dwóch fakultetach nie wierzyłem w pierwszej chwili, że coś takiego można głosić w Polsce. Owszem – można w najbardziej religijnym kraju na świecie – w USA, ale u nas? Spędziłem w sumie ponad trzy lata na seminariach i wykładach Papieskiej Akademii Teologicznej – m.in. u ks. bpa prof. Życińskiego i prof. J.A.Kłoczowskiego OP i nigdy nie było tam śladu poglądu, że teoria ewolucjonizmu błądzi. Więcej – o kreacyjnej teorii Thiellarda De Chardin wspominano (owszem) z pewnym szacunkiem, ale zaledwie pobocznie i tylko jako o jednej z paru teorii, które rozwój współczesnych nauk przyrodniczych odłożył do lamusa.
Zatem teraz się cieszę, że ktoś światły jasno, głośno i wyraźnie pokazał, iż Giertychowie sieją zamęt i propagują ciemne zabobony. Bo inaczej tego nazwać nie można. I tego tolerować nie można. To byłoby szkodliwe. Należy głośno powiedzieć, iż Giertychowie z poplecznikami są siłą wsteczną.

Poniżej parę linków dla lepszej orientacji w temacie: chrześcijaństwo i teoria ewolucji:
Małpa kontra demiurg
PRZYPADEK, ZŁO I EWOLUCJA
ODPOWIEDZI NA 101 PYTAŃ O BOGA I EWOLUCJĘ (cz. 2)
CZAS WYNALAZCZY

A tu parę reakcji na Giertycha i Orzechowskiego:
Łódzcy naukowcy są wzburzeni (wersja PDF)
Stanowisko Komitetu Biologii Ewolucyjnej i Teoretycznej PAN (wersja PDF)
Zażenowanie (wersja PDF)
Biolodzy PAN: usunięcie teorii ewolucji drastycznie obniży poziom nauczania biologii (wersja PDF)

Giertychowie
Giertychowie

chińczyk chińczykowi z winiarami w tle arrow-right
Next post

arrow-left upadek internetu
Previous post

  • CoSTa

    20 października 2006 at 19:54 | Odpowiedz

    eee tam, nie takie cuda jeszcze zobaczymy. roman i okolica zaczynają się rozkręcać dopiero :)

  • Mikołaj

    20 października 2006 at 23:16 | Odpowiedz

    To zemsta Giertychów na ewolucji za to, że ich pominęła…

  • walthariu

    21 października 2006 at 17:20 | Odpowiedz

    No cóż, jak widać "wszystko się może zderzyć"… A tutaj zderzyło się ze sobą bardzo wiele.

  • wg

    23 października 2006 at 13:58 | Odpowiedz

    Ale p. dendrolog, prof. Giertych ma już naukowe dowody na poparcie różnych tez… Np. dowód na to, że dinozaury, zyły w tym samy czasie co ludzie…? Ano jest taki dowód – nazywa się Smok Wawelski… http://wiadomosci.onet.pl/1

  • empiryk

    23 października 2006 at 16:09 | Odpowiedz

    No tak – pięknie jest! Jak nic to za tydzień ogłosi pan ProfeÓr, że ziemia jest płaska i na iluś-tam żółwiach spoczywa.

  • jarek

    23 października 2006 at 22:21 | Odpowiedz

    Krzychu

    po prostu każdy temat zastępczy jest dla tych Panów – ku zgrozie jak mniemam o.Giertycha OP – odkryciem na miarę układu księżycowego…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *