head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Beger i jej taśmy

Slepy los sprawił, że wczoraj obejrzałem program publicystyczno-rozrywkowy Teraz My. Zgodnie z moimi oczekiwaniami miałem chwilę rozrywki – zaproszony do studia poseł PiSu był biedny i nie bardzo wiedział, co ma bidula powiedzieć? No to przyznał, że jego kolega z rządu premiera czwartej rzeczpospolitej odnowy moralnej robił notatki na życzenie pani Beger – zapisywał te stanowiska, które ona chciała i te pozycje na listach wyborczych.
To było zabawne.
Bo cała reszta dość nudna i bez większej sensacji.

Otóż dziwię się całemu dymowi, jaki podniosły niektóre media w tej sprawie. Przecież nic wielkiego się nie stało! Oczywiście media są pod wpływem platformersów i chcą rozbić – lub co najmniej nadgryźć – trzon moralnej czwartej RP.
Dziś rano w Trójce spokojnie i rzeczowo libertyńskim dziennikarzom sprawę objaśnił poseł PiS Cymański:
a. że po (a) to żadne przekupstwo, ale normalne negocjacje przed wejściem do koalicji rządowej;
b. Beger sama przyszła do PiS po prośbie;
c. że po (c) takie negocjacje to abecadło polityki i godne pochwały abecadło;
d. że po (d) ewentualne odium – jeśli ktoś tam widzi cokolwiek nagannego – spada na Platformę Obywatelską, bo jej zaprzaństwo i krecia robota brutalnie wepchnęło Katonów z PiS w objęcia oślizłej i ubeckiej Samoobrony.

Być może przez przeoczenie Cymański nie zahaczył o intrygujący wątek pokrywania weksli rozłamowców Samoobrony z kasy państwa polskiego – bo przecież czwarta jest hojna i współczująca.

I opinie Cymańskiego to zapewne będzie oficjalna linia PiSu w tej sprawie. Tak się spodziewam..

Więc w mojej ocenie ta linia argumentacji jest jak najbardziej skuteczna i przekonująca. Beger nie będzie i nie może być miarą poziomu moralnego polskiej klasy politycznej. Przeciwnie – cała akcja jeszcze bardziej wzmocni Kaczyńskich i ich ugrupowanie, bo spowoduje obniżenie frekwencji w czasie ewentualnych wyborów parlamentarnych późną jesienią br. O ile w ogóle do nich dojdzie. Podobnie będzie też w wyborach samorządowych.

Śmiesznej akcji marszu ulicznego Platformy przeciw rządom PiSu nie wspomnę przez litość.

Ale przypuśćmy, że ta drobna burza w szklance wody sodowej marki Beger cokolwiek przyniesie. Ale co? Co najwyżej to, że Lipiński pójdzie w odstawkę – może nawet nie będzie jego dymisji. Mojzesowicz tu się nie liczy – jest tylko dysydentem.
Szanownym Czytlenikom niniejszej notki zwracam uwagę na zachowanie negocjatorów PiSu – chodzi o PSL Pawlaka: otóż oni stawiają jedno pytanie – czy premier Kaczyński wiedział o tych negocjacjach Lipińskiego z Beger i czy autoryzował ten proceder?
I jak wam się wydaje, co premier na to?

Monyt Python powraca! arrow-right
Next post

arrow-left takie njusy mnie przerażają
Previous post

  • empiryk

    28 września 2006 at 9:00 | Odpowiedz

    E no… Sebastian: 100% zgody. Ale przecież nikt w PiSie nie przyzna otwarcie, że tu chodzi im wyłącznie o władzę jako taką: o WAADZE, a nie o realizację czegoś tam … jak program.
    Ja podziwiam PiS za żelazną i skuteczną konsekwencję: wbrew wszystkiemu mają swoją wersję i o niej krzyczą – robią z siebie ofiarę służb i to wielu ludzi przekonuje. Ja się tym przekonanym nie dziwię, bo też jestem przekonany o kluczowej roli służb specjalnych (lub ich niedobitków) w kształtowaniu życia publicznego w Polsce. Tu PiS ma rację. Ale w tym konkretnym przypadku fakt, iż Samoobrona został założny przy czynnym udziale służb nic nie zmienia – tu PiS się myli.

  • jarek

    28 września 2006 at 13:25 | Odpowiedz

    @Empiryk
    trochę będę uparty :D
    Ma znaczenie opinia o Polsce, dopóki Polska ma tak ogromne zadłużenie zagraniczne i brak Euro jednolitego z Europą. Nieszczęsne zakwalifikowanie nas razem z Węgrami, Czechami i Słowakami do jednego wora, jako Państwa niestabilne doprowadzi do obniżenia wiarygodności kredytowej Polski, a co za tym idzie do wyższych spłat kredytów gierkowskich wobec Klubu Paryskiego i nowego zadłużenia (obligacje skarbowe w EUR i innych walutach) z ostatnich lat. Wtedy w ciągu paru dni wzrasta obciążenie budżetu RP i obrywamy wszyscy…

    ale to tylko moje czarnowidzenie ;-)

  • empiryk

    28 września 2006 at 16:23 | Odpowiedz

    Tak, czytałem ostatnnio o zewnętrznym zadłużeniu Polski, które jest wyższe niż za Gierka i mnie to zmroziło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *