head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

nowe fotki: katedra na Kazimierzu

W sercu (kiedyś) żydowskiego Kazimierza w Krakowie powstała w XIV wieku potężna światynia: kościół Bożego Ciała. Bywałem tam wiele razy i zawsze obiecywałem sobie, że wrócę z aparatem fotograficznym. Wreszcie dopiąłem swego.

Poniżej dwie próbki.

katedra Bożego Ciała
katedra Bożego Ciała

inne ujęcie katedry
inne ujęcie katedry

czy ktoś zażywał kombo VHS+DVD/divix/etc. arrow-right
Next post

arrow-left kocham szefów shella
Previous post

  • CoSTa

    16 lipca 2006 at 21:42 | Odpowiedz

    ha! swego czasu, licealnym młodzieńcem będąc, papa costa nawiedził był krakau. wspomnienia miłe wywiozłem, w tym bardzo ale to bardzo rozeźlonego przewodnika, który wziął i się był obruszył na sugestię, że w krakau to lepiej kamieniami nie rzucać bo gdzie by się nie rzuciło to jakąś szybkę w witrażu by się wybiło. w domyśle: nawalone tam tych kościołów i katedr od cholery, aż do przesytu. no ale w sumie na tym między innymi urok krakowa polega :)

  • empiryk

    17 lipca 2006 at 16:31 | Odpowiedz

    Wiesz – to jest efekt turysty, który zostaje uwalony przez tzw. historię przez DUŻE H. To źle, bo to może zrazić. A Kraków jest specyficzny i w grunci rzeczy mocno zapyziały: jest takim melanżem sił twórczych z mieszczańskim skostnieniem. Ale dużo by o tym gadać ;>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *