uwalnianie zawodów: kto się cieszy?
- By Krzysztof Kudłacik
- In obyczaje
- With No Comments
- On 1 mar | '2012
Z zasady jestem zwolennikiem uwalniania zawodów – minister sprawiedliwości Gowin zapowiada całą serię działań otwierających dotąd zamknięte zawody. Nie zmienia to faktu, iż jakoś nie przypuszczam, aby [expand title=”obecny skład sejmu zechciał naprawdę”]”W ocenie nowego ministra, dostępność do zawodów prawniczych jest obecnie znaczne szersza niż jeszcze kilka lat temu i nie widzi on tutaj konieczności deregulacji”[/expand] skutecznie uwolnić na przykład zawody prawnicze. Ale to temat na inną okazję.
Oto czytam zajawkę o uwalnianiu zawodów w dzienniku Gazeta Prawna:
Stało się zadość zapowiedziom z exposé Donalda Tuska – już w 03.03.2012 r. rząd zaprezentuje projekt ustawy otwierającej dostęp do wielu zawodów. Kto jeszcze oprócz taksówkarzy i przewodników będzie miał powody do radości?
Podkreślenie moje. A tutaj widzimy, jak bardzo cieszą się wspomniani taksówkarze:
Najprawdopodobniej będziemy blokować ruch poprzez bardzo wolną jazdę – zapowiadają taksówkarze. Protest planują na pierwszy dzień Euro 2012. To ich reakcja na zapowiedzi ministra Jarosława Gowina o ułatwieniu dostępu do tego zawodu poprzez likwidację egzaminów z topografii miasta.
Za Wyborczą: http://u.42.pl/2I45
Poniżej reakcja kolegi na obydwa doniesienia – kolega pracuje w centrum miasta Krakowa:
banda idiotów, złodzieji; mafaia taksówkowa; mam tu pod firmą na dominikanskiej postój; widzialem kilkukrotnie jak chuje grozili pobiciem jakims nowym kierowcom taxi którzy zaparkowali na „ich” postoju; mnie jako klienta absolutnie wali czy kierowca jedzie „na widze” czy na gps; jesli cena jest 2-3 krotnie mniejsza; a tempo dowozu identyczne; to wolny rynek; ja jebie; jezdze tylko z icarem; 50 zł z kazimierza do mojego domu vs. 15 zł
Jak widać kolega się uniósł emocjonalnie, ale w zupełności solidaryzuję z nim.
ps. 29.06.2012r.
Jednak chyba minister Gowin przegrał z mafią taksówkową:
Dziś odbywa się konferencja uzgodnieniowa ustawy deregulacyjnej. W części dotyczącej taksówkarzy minister Jarosław Gowin zrezygnował z zastąpienia licencji wpisem do rejestru w gminie. Decyzję o szkoleniach i egzaminach dla taksówkarzy scedowano na samorządy.
Za dziennik.pl http://u.42.pl/2IIL