head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Genius loci

Uwielbiam miejsca, które mają klimat pozostawiający wrażenie. Są to bardzo dziwne miejsca. Poniżej dwa przykłady. Tym razem 'zakupowe’. Najpierw sklep mięsny 'U Tomczyka’.

<%image(20051204-tomczyk_1.jpg|460|359|U Tomczyka 1)%>
<%image(20051204-tomczyk_2.jpg|460|345|U Tomczyka 2)%>

To jest miesce, gdzie można zawsze dostać świeże mięso, wędliny oraz pogadać z sprzedawczyniami np. o tym dlaczego nie mogę u nich kupić dwóch litrów mleka? :)
Szczególnie polecam tam świeże mięso wprost z ubojni w sąsiedniej wsi. Właściciel sklepu i firmy ma też parę własnych wyrobów: tu – pasztetówkę (w Krakowie nazywją to chyba wątrobianą), kilka rodzajów zapiekanych bloków mięsnych – cielęcy, grzybowy, warzywny. Oraz bezkonkurencyjne szynki – taka tradycyjna z odrobiną pasa tłuszczowego jest wręcz genialna.

Robię tam regularne zakupy, bo lubię także gdy sprzedawczyni zwraca się do mnie dzień dobry panie Krzyśku. Czy podać to, co zwykle? – to, co zwykle: czyli mistrzostwo świata w formie delikatnej kiełbaski kabanosa końskiego.

Oto drugie miejsce – niemal dokladnie naprzeciw masarni u Tomczyka, czyli teraz o najlepszej piekarni w okolicy – piekarni u Frysia.

<%image(20051204-piekarnia_1.jpg|460|471|piekarnia u Frysia)%>
<%image(20051204-piekarnia_2.jpg|460|345|u Frysia nr 2)%>

Pikarnia Parowa U Frysia to niebywałe pieczywo – pozbawione jakichkolwiek ulepszaczy i spulchniaczy. Czyli pieczywo as is, czyste niebo w gębie. Chyba cztery rodzaje chlebów – dwa olbrzymy okrągłe i dwa podłużne. Do tego chyba trzy rodzaje bułek, dwa rodzaje rogali (proste i półkoliste) i na koniec pączki i ciemne chleby grahamy.
Zapewniam, że smaku pączków z tej piekarni nie da się zapomnieć.
Jest to najstarsza piekarnia – powstała w końcu XIX wieku i poza okresem komunizmu była w rękach jednej rodziny. Dziś prowadzi ją prawnuczka założyciela z wspólniczką.

Lubię tam chodzić także dlatego, iż przez większą część ciąży Anettki obydwie sprzedawczynie widząc mnie pytały zawsze o zdrowie Najlepszej Z Moich Żon.
Kiedyś spytałem wprost: czemu panie się tym interesują?
Bo pana żona to fajna i babka i w ogóle miła klientka … odpowiedziano mi rozbrajająco.

I to nazywam przykładem genius loci

playlista dla Pauliny arrow-right
Next post

arrow-left niech będzie - becikowe
Previous post

  • CoSTa

    8 grudnia 2005 at 9:54 | Odpowiedz

    mam kilka takich miejsc w mojej rodzinnej jeleniej górze. drobny handel ma jednak moc właśnie za takie klimaty. o dziwo, w jeleniej to także m.in. sklep mięsny :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *