Kodak Tri-X wersja 400 TX
- By Krzysztof Kudłacik
- In fotografia
- With 5 komentarzy
- On 25 maj | '2010
Znalazłem naświetloną rolkę tego materiału i nie pamiętałem, co jest na tych zdjęciach? Więc oddałem do labu Sauera (ul.Łobzowska, Kraków), gdzie zwykle wywołują moje czarno-białe materiały. Nie pamiętałem, co było robione na tej kliszy, więc poprosiłem o skany w małych rozmiarach.
No i efekt mnie powalił. Oto próbki:
Negatyw mnie zachwycił – ziarnistość i tonalność wręcz wspaniałe. A zdjęcia wykonywane w trudnych warunkach – światła mało i mieszane (zastane i świetlówki w pomieszczeniu). Obiektyw standardowy Minolta 50/1.7.
Szymon
26 maja 2010 at 9:14 |
trix to bardzo dobry materiał jest :)
empiryk
26 maja 2010 at 9:58 |
Na mnie zrobił on takie dobre wrażenie także dlatego, że co innego oglądać próbki z flickr.com, a co innego mieć takie a takie efekty uzyskane samodzielnie. No i tu zwyczajnie ucieszyłem się jak małe dziecko :)
dorota
6 lutego 2011 at 16:03 |
film wspaniały ale nie tu…
kiepska tonalność, zablokowane światła i nieregularne ziarno. bardzo źle te zdjęcia wyglądają. w skrócie, zepsuta rolka trixa, ale nie ma co oczekiwać, że po filmie oddanym do labu wyjdzie coś lepszego.
empiryk
9 lutego 2011 at 11:39 |
Doroto – podaj kontakt do siebie – wywołasz na wzór kolejną rolkę Tri-Xa. Tak będzie najprościej.
Dawid Sołtysek
11 marca 2014 at 10:59 |
piękne znalezisko – fajne kadry i na pewno pod powiększalnikiem można by więcej z nich wyciągnąć :) Również używam tylko i wyłącznie trixa (wywołuję w D-76 1+1 i jest git )….. Pozdrawiam z Roczyn