head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Top Gear

Od jakiegoś czasu namiętnie oglądam TVN Turbo. A w szczególności kolejne odcinki Top Gear. Rzeczywiście to chyba najlepszy program motoryzacyjny w Europie.

Uwielbiam ten ich angolski prostacki/rubaszny humor podszyty trzeźwą ironią. Dziś oglądałem ich “test” Bentleya Continentala GT – ekskluzywnej sportowej bryczki za jedyne 110 000 funciaków. Najpierw skowyt zachwytu, a potem śliczne marudzenie: a to, że drzwi domykają się tylko jak mocno nimi trzasnąć, a to, że podłokietnik skrzypi i przeszkadza, a to, że po kiego czorta w takij bryce z ponad 500 KM pod maską (dwie turbosprężarki) regulacja sprężystości zawieszenia … ;))

Być przewodniczącą arrow-right
Next post

arrow-left unia
Previous post

  • nestor

    22 marca 2004 at 2:31 | Odpowiedz

    ech…Bentley. Zawsze wolalem Bentleye niz R&R :).

  • ja-sam

    22 marca 2004 at 18:56 | Odpowiedz

    ;)) ja też. Szczególnie ze względu na sportową linię.

    Wg prowadzącego program TEN Bentley jest nie ten-teges, bo:

    1. ma większego i silniejszego brata;

    2. ma regulację sprężystości zawieszenia (a któż by chciał obniżać sobie komfort jazdy)

    3. drzwi się ciężko zamykają (trzeba być kulturystą – pakerem, a jeśli się takim jest, to na fotelach jest za mało miejsca na rozrośniętego kierowcę)

    4. podłokietnik dla kierowcy (zależnie od położenia) albo przeszkadza, albo skrzypi – wniosek: jest kompletnie zbędny.

  • kosa

    16 kwietnia 2004 at 23:08 | Odpowiedz

    Właśnie obejrzałem odcinek, w którym próbowali dobić Toyote 4WD stawiając ja

    na budynku, który potem został wysadzony w powietrze. Podłączył akumulator, wlali paliwo i odjechali. Total :-)

  • ja-sam

    19 kwietnia 2004 at 20:01 | Odpowiedz

    Michał – ale we wcześniejszym odcinku o pukapie Toyoty był jeszcze większy odjazd: najpierw ocierali się mało delikatnie o mury, zjeżdżali po schodach, potem utopili w kanale La Manche (i odpalił!), potem niemiłosiernie obili takim wielkim taranem do burzenia budynków i wrzucili na Toyotkę wielgachną przyczepę kampingową – a na koniec spalili. Po tym ostatnim "dziele" trochę dłużej mechanik musiał grzebać przy samochodzie (bez specjalistycznych narzędzi – miał tylko młotek i śróbokręt), ale ten w końcu odpalił.

  • chlip

    22 maja 2004 at 5:52 | Odpowiedz

    o, bo ja raz (będąc u rodziny na kawie, żeby nie było że telewizor mam =|) widziałem, jak Saabowi (który na zachodzie reklamuje się per analogiam do Harriera) urządzili wyścig z Harrierem. pilot tego drugiego zdecydowanie dał radę =)

    z zupełnie innej beczki: pogratulować dizajnu, przytulaście się zrobiło =)

  • ja-sam

    22 maja 2004 at 10:04 | Odpowiedz

    Tak – widziałem odcinek z Saabem … niezły czad ;)

    A co do dyzajny, to wreszcie go wymędziłem, ale wiesz … to jest Realise Candidate 1, bo sporo dogłaskiwania trzeba tu włożyć, ale mam co oglądać na wzór http://chlip.pl

  • c.

    22 maja 2004 at 20:19 | Odpowiedz

    wazelina =]

  • Pir@t

    9 grudnia 2005 at 23:57 | Odpowiedz

    I tak merce SA NAJLEPSZE A szczegulnie cl 6.5l 623km LOL :))) Jaki tam Bentley HEHE

  • paweł

    26 kwietnia 2006 at 9:57 | Odpowiedz

    siema. bardzo często oglądam top gear. program jest odjechany w kosmos. samochody mnie rajcują i m.in. dla tego oglądam ten progra. klarkson fajnie tyra niektórych ludzi. najlepsze są testy aut i wyścigi,np. BUGATTI VEYRONE vs. awionetka

  • grzegorzc

    27 lutego 2007 at 21:29 | Odpowiedz

    czy ktoś wie co dzieje się z Richardem Hammont

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *