Ożeszq … postanowiłem zrobić nową wizytówkę. Osobistą. Dotychczasowa miała bodaj 4 lata i już odrobinę nieaktualne informacje. Zresztą nie tylko moja wizytówka, ale i mojej Małżowinki. Na sąsiedniej ulicy znalazłem drukarenkę za rozsądną cenę dającą druk w pełnym kolorze.
No i niby wszystko cacy, ale sam robię własne wizytówki. Problem w tym, że moje rozstanie z Corelem i Photoshopem nastąpiło gdzieś około 1997 roku. Od tamtej pory w zasadzie bawię się wyłącznie Macromedia Fireworks, który wszystkie moje potrzeby graficzne zaspokaja – oczywiście chodzi wyłącznie o grafikę na potrzeby WWW.
(więcej…)