Od paru lat podjazdową metodą usiłowałem przekonać Najlepszą Z Moich Żon do zmiany odbiornika telewizyjnego z lampowego CRT na jakiś nowoczesny, płaski model. Bez skutku. Owszem, może nie wywierałem jakiejś zdecydowanej presji, bo Panasonic, którego mieliśmy sprawował się bez zarzutu.
Sytuacja zmieniła się w grudniu, kiedy Najlepsza Z Moich Żon wybrała się na zwykłe, rutynowe zakupy wraz z naszymi dziećmi. Przypadkiem zostawiła dzieciaki w sklepie RTV, a sama poszła do sąsiedniego z ciuchami. Pech chciał, że w rzeczonym sklepie RTV na wypasionym płaskim panelu Full HD pokazywano bajkę „Jak wytresować smoka” – jedną z ulubionych Kacperka i chętnie oglądaną też przez Paulinę. Rzecz jasna obojgu szczęka opadła, gdy zobaczyli jakość obrazu.
Gdy Najlepsza Z Moich Żon wróciła do swoich dzieci, te natychmiast rzuciły się do niej z żądaniem my też chcemy mieć taki telewizor, bo nasi koledzy/koleżanki też mają taki płaski telewizor.
Łatwo się domyślić, iż Żona wymiękła jak wosk.
I to był początek dłuższego łańcucha wydarzeń.
(więcej…)