head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

biopaliwa: nie, dziękujemy

Pamiętacie niezbyt odległy szum związany z biopaliwami? Jako to koniecznie należało wprowadzić masową produkcję rzepaku i innych roślin, aby z nich produkować biopaliwo, bo ono takie seksi i trendi i zgodne z wytycznymi Unii Europejskiej? Miało to być koło zamachowe polskiego rolnictwa. PSL pod przywództwem dzisiejszego Ministra Gospodarki Pawlaka Waldemara mocno lansował limity procentowe bio-składników w paliwie itd.

A ja dziś znajduję informację, że Komisja Europejska ustami swoich oficjeli wycofuje się raczkiem z ideologii biopaliw. Oto cycata:


W marcu ub.r. szefowie rządów UE uzgodnili, że do 2020 roku aż 10 proc. wszystkich paliw zużywanych w sektorze transportowym ma być właśnie „bio”. Teraz jednak ten cel może zostać niezrealizowany, z błogosławieństwem Komisji Europejskiej.
– Ekologiczne i socjalne problemy wywoływane przez biopaliwa są większe, niż przypuszczaliśmy – powiedział wczoraj unijny komisarz ds. środowiska Stavros Dimas w wywiadzie dla telewizji BBC. – Lepiej jest nie dotrzymać naszego zobowiązania, niż skrzywdzić ludzi i środowisko.
Niekorzystne efekty produkcji biopaliw znane są od dawna, ale dopiero teraz – gdy na całym świecie drożeje żywność – stały się bardzo widoczne. Aby wyprodukować etanol wystarczający do jednorazowego napełnienia zbiornika paliwa dużego samochodu osobowego, trzeba zużyć tyle kukurydzy, ile wystarcza do… całorocznego wyżywienia człowieka.
Hojne subsydia spowodowały, że tylko w USA do produkcji etanolu zużyto dodatkowe 30 mln ton ziarna. Jak obliczył „The Economist”, to odpowiada 50-proc. zmniejszeniu zapasów zboża na świecie, co w efekcie przyspieszyło podwyżki cen. Co gorsza, w Ameryce Południowej masowo karczowane są lasy tropikalne – po to, żeby posiać jeszcze więcej kukurydzy, z której potem robi się biopaliwo.

Za Gazetą.

Piękne, prawda? Ale informacja o tej sprawie jakoś nie gości na czołówkach gazet i nie jest wymieniana w pierwszych zdaniach serwisów telewizyjnych. Ciekawe, dlaczego?

szczypiorniak, handball i ręczna arrow-right
Next post

arrow-left Sicko: nie oglądajcie tego filmu
Previous post

  • CoSTa

    17 stycznia 2008 at 7:47 | Odpowiedz

    Łaska komisji na pstrym koniu jeździ a bycie rolnikiem w dzisiejszych czasach to cholera trudna fucha :)

  • btd

    17 stycznia 2008 at 13:15 | Odpowiedz

    Ciekawe kiedy jeszcze bycie eko-jebliwym przestanie byc trendi :-)

  • empiryk

    17 stycznia 2008 at 17:40 | Odpowiedz

    @btd
    no cóż – nie minie tak prędko, bo te środowiska siedzą mocno w mediach. niestety.

  • Piotr [PMD]

    22 stycznia 2008 at 2:08 | Odpowiedz

    Z drugiej strony, USA promuje syntetyczne paliwo dla samolotow – uzyskiwane głównie z węgla.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *