(fotograficzny) cytat miesiąca – jak robi się zdjęcia polaroidem?
- By Krzysztof Kudłacik
- In fotografia varia
- With No Comments
- On 29 gru | '2012
Pytanie źródłowe:
Dostałem tego polaroida i nie wiem z czym się to je. Czy mógłby mnie ktoś poratować instrukcją obsługi? Z góry dziękuję.
I tutaj błyskotliwa i prawdziwa odpowiedź:
Obsługa (jak wszystkich konsumenckich polaroidów) jest bardzo prosta. Ładunek wkładasz do szczeliny którą widać po opuszczeniu klapki poniżej obiektywu (koło spustu suwaczek). Po założeniu ładunku aparat robi „wzzziu”, wypluwa papierek i jest gotowy do pracy. Aparat włącza się poprzez ręczne podniesienie części z lampą. Suwak po lewej stronie patrząc od przodu to ustawianie ostrości – daleko-blisko, przy czym blisko to około metra, daleko zaś 2 metry do w pizdu. Środkowy suwak to prymitywna przesłona, czyli przesuwne 2 blaszki z otworami. Aparat nie ma układu AF (w niektórych wypasionych modelach były wynalazki w stylu AF na ultradźwięki), więc zrobienie zdjęcia polega na naciśnięciu spustu do oporu. Aparat robi „wiuuuu” i wysuwa odbitkę. Kaseta ma pojemność 10 zdjęć. Po wypstrykaniu całości otwieraasz przednią klapkę i „za ogonek” wyciągasz kasetę. Baterii nie trzeba wymieniać – jest integralną częścią kasety. Aparat wyłącza się przez opuszczenie części z lampą.
Źródło, usenet z 2007: http://www.grupy.otopr.pl/polaroid-636-close-up,usn,2312042.html