head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

gazeta.pl walczy o kliki

Parcie na wzrost ilości klików na www.gazeta.pl musi być ogromne, skoro chwytają się tak brudnych tricków jak poniższy. Na stronie głównej w sekcji sportowej jest link do materiałów wideo pokazujących bramki – głównie chodzi o Leo Messiego – z meczu Ligi Mistrzów FC Barcelona przeciw Bayer Leverkusen (7:1 w tym pięć bramek Messiego) – patrz ilustracja 1:

Użytkownik oczywiście spodziewa się strony z playerami lub playerem z bramkami genialnego piłkarza. Jakież jest zdziwienie, gdy po kliknięciu ląduje na tekstowym podsumowaniu meczu! Tutaj nie ma żadnego filmu http://u.42.pl/2I7C

Ilustracja nr 2:

kliknij, aby powiększyć

Dopiero w tekście zostaje wpleciony link do tv.zczuba.pl: http://u.42.pl/2I7D — podobnie, jak wcześniej internauta spodziewa się strony z playerem pokazującym bramki. Ale co otrzymuje? Stronę tekstową z linkami prowadzącymi poza gazeta.pl – do obcych serwisów, w których można obejrzeć obiecane na stronie głównej gazeta.pl materiały wideo. Na osiem z nich dwa już zresztą nie działają, wideo zostało z nich usunięte, bo przypuszczalnie naruszało prawa autorskie. Ilustracja nr 3:

kliknij, aby powiększyć

Takie działanie wydawców i redakcji gazeta.pl uważam za głupie i szkodliwe. To obróci się przeciw nim, ponieważ sprowadza się do oszukiwania użytkownika – mimo zapowiedzi filmów, tym filmów nie ma! Ba! Nie zadbano nawet, żeby podane linki do obcych stron sprawdzić kilka razy, bo przecież mogły zostać usunięte. Zatem materiał obiecany na stronie głównej okazuje się fałszem i do tego niechlujnie przygotowanym.

ps.

Ciekawych innych przykładów niekompetencji redakcji sportowej gazeta.pl zapraszam na stronę błędy Gazety Wyborczej sport

Zdjęcie na dziś: Wiliam Klein, Gun 1 arrow-right
Next post

arrow-left Sarkozy o imigracji do Francji
Previous post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *