kobiety do samorządów, a nie na traktory!
- By Krzysztof Kudłacik
- In publiczne
- With 3 komentarze
- On 8 wrz | '2010
A to mi się podoba! Wreszcie działanie praktyczne, które jest użyteczne i nie domaga się sztucznego wspomagania w postaci szkodliwych dla kobiet tzw. parytetów.
Kongres kobiet organizuje szkolenia dla kobiet w ramach przygotowania do startu w wyborach samorządowych.
Podczas warsztatów oprócz wiedzy o zadaniach samorządów gminnych, powiatowych i wojewódzkich kobiety będą mogły dowiedzieć się też, jak pracować nad sprawami równości na szczeblu samorządowym, a także jak prowadzić kampanię – jak przygotować program wyborczy, robić ulotki i prowadzić kampanię od drzwi do drzwi.
Takie akcje popieram obiema rękoma.
Sprawdziłem, jak to wygląda w bieżącej kadencji w Andrychowie. Wśród 21 radnych są zaledwie cztery kobiety: Witkowska Weronika („Sprawiedliwość i Rodzina”), Magiera Dorota (Platforma Obywatelska RP), oraz Bizoń Lucyna Grażyna i Olszyńska Elżbieta („Prawo i Sprawiedliwość”).
zorro
8 września 2010 at 13:40 |
Czego oczekujesz od tych czterech Pań ? W jakim one są wieku, bo może w ogóle nie warto im drzwi otwierać ? Jestem rasistą i tyle.
empiryk
8 września 2010 at 13:49 |
Oczekuję, że będą lepsze niż faceci. Proste.
Niestety nie znam ich w realu, a gugle milczą na ich temat.
ps. jeśli już to możesz być seksistą :)
CoSTa
8 września 2010 at 16:05 |
Ano, instytucja parytetów to jakaś kpina z demokracji. Niech kobiety w końcu zaczną uczestniczyć w życiu publicznym to będziemy mieli na kogo głosować. Akcja bardzo dobra i potrzebna. Kobiety, na listy! I nie na siłę bo nie tędy droga.