head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Urlop, to nie zawsze wypoczynek

… jak w tytule. Odkryłem to dość dawno. Kiedyś idąc na urlop nie byłem w stanie zostawić pracy w pracy. Miałem ją ze sobą. Często w sposób cholernie uciążliwy i szkodliwy dla jakości wypoczynku. W zasadzie wtedy wypoczynku nie było. I nie ma to związku z tym, czy obowiązki zawodowe załatwiłem przed urlopem jak należy. Ale przez ostatnie dwa – trzy lata już jest lepiej.

Idąc na urlop idę na urlop – to pewien stan umysłu. To korzystny stan umysłu :) Doświadczałem tego choćby w tegorocznym letnim urlopie (Pobierowo, wspaniała pogoda, miłe towrzystwo). Dzięki temu skorzystałem ja – poczułem, że najzwyczajniejw świecie regeneruję siły, i skorzystała rodzinka: mieli mnie całego na całego.

eFieSZet arrow-right
Next post

arrow-left Światłami po oczach
Previous post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *