head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

słomiany wdowiec z taskami

Żona na wyjeździe. Z córką. Podziwiają uroki Pragi. Poniekąd w ramach wycieczki szkolnej – Najlepsza Z Moich Żon jest kierownikiem wycieczki szkolnej do stolicy naszych południowych sąsiadów. Wiadomo, koniec roku, klasyfikacja prawie zakończona, więc sezon wycieczek – w szczególności tych ciut dłuższych został otwarty.

Wyjazd jako opieka nad dziką hordą uczniów liceum, to rzecz jasna żaden wypoczynek – wręcz przeciwnie. Tak, czy siak, ktoś musiał wziąć na siebie Kacperka. Wziąłem ja. Także trzy dni urlopu. Środa, czwartek, piątek – robię jako opieka domowa. Robię jako ojciec. Cieszę się z tego.

Jako słomiany wdowiec nie mogę latać swobodnie bez zadań. Zadano mi taski. Poza oczywistymi – zajmowanie się Kacperkiem – jest także coś konkretnego. Miałem pomalować kuchnię.

Zatem melduję: zrobione!

No i Kacper mi pomagał ;)

Tu jest działania:

kacper_maluje_0kacper_maluje_1

rewolucja w polskim internecie arrow-right
Next post

arrow-left smacznego!
Previous post

  • zorro

    29 maja 2009 at 15:17 | Odpowiedz

    A gdzie kuchenne meble ? Wszystkie sam wyniosłeś do innego pomieszczenia ? Masz zdrowie …

  • CoSTa

    29 maja 2009 at 17:15 | Odpowiedz

    No, ja w zeszły weekend walczyłem z pokojem. Kurczę, nie mam kiedy fotek z aparatu zrzucić i obrobić by pokazać Majkę jak walczy z materią ściany :)

    Kacper to kawał widzę chłopa…

  • empiryk

    29 maja 2009 at 19:43 | Odpowiedz

    Meble kuchenne to stała zabudowa, więc raczej nie chciałbym się ich pozbywać ;)

    Kacper machał tu pędzlem gruntując powierzchnię.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *