dialogi na 4 nogi
- By Krzysztof Kudłacik
- In obyczaje
- With 15 komentarzy
- On 18 mar | '2006
–Tato … proszę pozwól mi kupić arafatkę …
– Nie. Arafatki noszą terroryści, którzy zabijają niewinnych ludzi córka ….
– Ale mama miała arafatkę!
– Bo wtedy nie wiedziała, że to jest symbol morderców.
– .. arafatkę nosi nawet nasza drużynowa!
– Pewno jej jeszcze nikt nie powiedział, co symbolizuje arafatka.
byte
18 marca 2006 at 18:37 |
A skąd to?
opi
18 marca 2006 at 18:37 |
;-)
A koszulkę z Che?
empiryk
18 marca 2006 at 18:41 |
Z życia.
makowski
18 marca 2006 at 19:24 |
arafatki są ohydne.
CoSTa
18 marca 2006 at 19:28 |
arafatki są okej. uratowała mnie taka jedna przed solidnym słonecznym odmóżdżeniem podczas zwiedzania akropolu. arabusy dobrze znają się na swojej robocie :)
makowski
21 marca 2006 at 16:39 |
no dobra, to ją zabierz na syberię w grudniu.
WG
29 marca 2006 at 17:19 |
Krzysiu, może jak użyjesz argumentu, że arafatki nie są dżezi, ani cool, ani Tokio (ha! prosto z W-wy przywiozła nam Gosia Tokio ;) – to może przekonasz…
A swoją drogą arafatki wg mnie są brzydkie, no ale "De gustibus…"
empiryk
30 marca 2006 at 8:14 |
Obawiam się, że wątpliwa uroda tej szmatki nie przekonuje Pauliny :)
Dlatego wybrałem wariant heavy – a przy tym chciałem sprawdzić, czy to zadziała.
eNJey
2 kwietnia 2006 at 11:29 |
Arafatka na szyjach nastolatków symbolizuje podążanie za modą. Żadnych związków z terroryzmem w tym wypadku nie widzę.
empiryk
2 kwietnia 2006 at 19:51 |
:)
To jest moda – choć mocno odgrzewana: pochodzi z lat 80tych XX wieku, kiedy OWP Arafata rząd PRLu hołubił prosowieckich terrorystów. Jeśli jednak to jest moda, to nie przystoi harcerzom – bo o nich mowa. Zwracam na to czytelnikom szczególną uwagę. Harcerz ma nosić standarwoy mundur, a nie robić z niego choinki.
Oczywiście ja nie przeczę zdrowemu rozsądkowi: noszenie tej chusty nie czyni z ciebie terrorysty. :)