head.log

dla wszystkich, lecz nie dla każdego | Krzysztof Kudłacik

Tom Jones, stary, ale jakże jary!

Dziś miałem okazję odsłuchać najnowsze dzieło jednego z moich ulubionych artystów – Toma Jonesa, album Praise & Blame. Otwiera go ten utwór Boba Dylana:

Cudowny album! Wspaniałe, surowe brzmienie, a sam siedemdziesięcioletni Jones jest jak wino – im starszy, tym lepszy. Recenzja Praise & Blame z Allmusic zwraca uwagę na mocno religijne podłoże tego albumu.

Jeśli ktoś zna i czuje te duchowe klimaty amerykańskie, to sugeruję też łaskawie skłonić ucho do dzieła starej punkówy Niny Hagen Personal Jesus:

zdjęcie na dziś: Misha Burlatsky arrow-right
Next post

arrow-left dowód patriotyzmu
Previous post

  • Łukasz Sikora

    11 sierpnia 2010 at 15:48 | Odpowiedz

    Jakoś umknęło mi to że Tom Jones wydał nowy album. Dzięki za informację.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *